Przed rokiem drużyna w składzie: Luiza Karbownik, Piotr Ociepa i Kinga Szymczyk z ZSP nr 1 w Końskich wygrała konkurs na najlepszą turbinę wiatrową. Tym razem sukces powtórzyli młodsi uczniowie tej szkoły: Kacper Łyczek i Michał Piłat.
REKLAMAUbiegłoroczni zwycięzcy także wzięli udział w konkursie. –„No niestety tu mieliśmy troszkę pecha. Turbina nam się przycięła w transporcie. Coś się stało, łożyska się przesunęły. Ona też miała potencjał, ale niestety nie zadziałała tak jak powinna na testach i zajęliśmy miejsce w połowie stawki, czyli siedemnaste.” – opowiada nam Sławomir Kołodziejczyk, nauczyciel przedmiotów technicznych w „Mechaniku”.
Pan Sławomir Kołodziejczyk mimo tej małej wpadki i tak ma wielkie powody do dumy. Ekipa przygotowywana przez niego drugi rok z rzędu wygrywa ten naprawdę prestiżowy turniej. –„Spodziewałem się miejsca na pudle z tej prostej przyczyny, że użyliśmy naszej tajnej broni, czyli specjalnego profilu łopatek opracowanego w zeszłym roku, który też wygrywał. Można było się więc spodziewać, że zajdziemy wysoko, ale czy aż tak? Mogło być różnie, bo konkurencja szybko się uczy.” – mówi nam nauczyciel.
REKLAMAOgólnopolski Finał Turnieju Maszyn Wiatrowych odbył się w miniony weekend w Piasecznie. Jury oceniało maszyny pod kątem trzech kategorii. –„Na finale były oceniane trzy kategorie: moc, obroty i moment obrotowy. Pierwsze miejsce zajęliśmy w mocy, drugie w obrotach i jedenaste w momencie obrotowym” – opowiadają Michał Piłat i Kacper Łyczek.
Uczniowie pierwszej klasy o profilu Technik Urządzeń i Systemów Energetyki Odnawialnej w eliminacjach zajęli czwarte miejsce, przegrywając między innymi z bardziej doświadczonym teamem ze swojej szkoły. Tymczasem w finale pokazali prawdziwą klasę i zwyciężyli! –„Po eliminacjach postanowiliśmy przebudować całkowicie naszą turbinę. Doszliśmy do wniosku, że nic nie ugramy na tym co mamy. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę i przebudowaliśmy ją całkowicie.” – mówi nam Kacper Łyczek, członek zwycięskiego teamu w Turnieju Maszyn Wiatrowych.
Michał Piłat brał wcześniej udział w młodszej kategorii tego turnieju jako reprezentant Gimnazjum w Stadnickiej Woli. Zajął wtedy dwudzieste miejsce w ogólnopolskim finale. Zarówno on, jak i Kacper Łyczek już teraz zapowiadają walkę w tym praktycznym turnieju w kolejnych latach.