W niedzielę w Stąporkowie odbył się festyn charytatywny pod hasłem „Turnus dla Igorka”. Zorganizowano koncerty, licytacje, zlot foodtrucków oraz dyskotekę z hitami disco-polo pod gwiazdami.
REKLAMAInicjatorką i organizatorką festynu była zaangażowana w pomoc dla Igorka Krystyna Gębska. W akcję włączył się Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury i Sportu, a wydarzenie patronatem objęła burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska.
–„Dzisiaj odbywają się takie mini dni miasta połączone z festynem charytatywnym, gdzie dokonujemy zbiórki na małego mieszkańca naszej gminy – Igorka. Mamy też od dwóch dni, dziś w sumie jest trzeci dzień, od kiedy zagościły foodtrucki. Widać, że cieszy się to sporą popularnością, stąd też osoby, które od trzech dni przybywają do naszej gminy by skosztować pysznego jedzenia, pobawić się i wesprzeć naszą zbiórkę na szczytny cel” – mówi nam burmistrz miasta i gminy Stąporków Dorota Łukomska.
REKLAMATego dnia odbyło się wiele koncertów lokalnych artystów, a także dyskoteka pod gwiazdami. Atrakcje nie były jednak wyłącznie na scenie.
–„Na scenie wystąpią między innymi Marek Werens, Paweł Węgierek, Paulina i Julia Plewa, Natalka Boruń, Wojciech Misiowiec, Stanior Stańczyk, Sebastian Moczarski z zespołem i oczywiście będzie dyskoteka pod gwiazdami, ale to już przy zespołach disco-polo: Big Karol i DJ Pulse, Handżi, Miara. Te występy o 21:30, także bawimy się do późnych godzin wieczornych, ale to dlatego, że najbardziej nam zależy na zbiórce funduszy dla chorego Igorka […] Mamy też tutaj strefy, w których można odpocząć artystycznie, np. strefa domu kultury, gdzie można pomalować nasze lokalne, stąporkowskie kolorowanki. Jest też strefa wolontariuszy” – opowiada nam Katarzyna Sorn, dyrektor MGOKiS w Stąporkowie.
Na licytację wystawiono głównie dzieła lokalnych artystów, w większości tworzących przy MGOKiS w Stąporkowie. Miała miejsce także loteria fantowa, nad którą pieczę sprawowali wolontariusze.
Cały dochód zebrany podczas licytacji i loterii fantowej przekazany zostanie na rzecz Igorka. O chorobie chłopca mówiła nam jego mama, Aleksandra Ziomek.
–„Igorek od urodzenia choruje na wodogłowie i schizencefalię. Niestety mimo rehabilitacji nie siedzi samodzielnie, nie chodzi, widzi w bardzo małym procencie, nie mówi. Pieniążki ze zbiórki będą przeznaczone na turnus rehabilitacyjny, jednak jeśli wystarczy funduszy, to możemy zakupić też sprzęt dla Igorka, taki do użytkowania na co dzień, żeby ułatwić nam funkcjonowanie, np. jakiś wózek rehabilitacyjny, może jakaś platforma, bo mieszkamy w bloku” – tłumaczy nam Aleksandra Ziomek, mama Igorka.
Już od piątku przed stąporkowskim ośrodkiem kultury stacjonowały foodtrucki zrzeszone w grupie Street Food Polska, jednak w niedzielę podczas festynu charytatywnego zdecydowanie były one najchętniej odwiedzane przez mieszkańców Stąporkowa.
Wkrótce przygotujemy wideorelację z tego wydarzenia, a teraz zachęcamy do obejrzenia zdjęć.
Zdjęcia:
A kto zajmuje się problemem otyłości wśród dzieci? Foodtrucki…?