W sobotę w Adamowie w gminie Smyków odbył się festyn rodzinny „Na ludową Nutę”, podczas którego celebrowano ważne dla lokalnej społeczności wydarzenia. Była to pierwsza okazja, podczas której Jan Wiaderny mógł zaprezentować swoją książkę pt. „Pasje mieszkańców Adamowa z Gminy Smyków i okolic”, a tamtejsze Ludowe Muzeum Wsi Polskiej obchodziło swoje 15-lecie.
REKLAMA
–„Tak naprawdę jest to piknik rodzinny, który łączy w sobie trzy wydarzenia. Promocję książki pana Jana Wiadernego mówiącej o mieszkańcach gminy Smyków, łączy wydarzenie związane z projektem Stowarzyszenia Przyjaciół Gminy Smyków i piknik rodzinny z możliwością zwiedzenia muzeum w Adamowie” – tłumaczy nam wójt gminy Smyków Jarosław Pawelec.
Podczas wydarzenia nieopodal sceny Jan Wiaderny podpisywał egzemplarze swojego dzieła. Autor opowiedział nam pokrótce o swojej książce.
REKLAMA
–„Ten Adamów znam od dawna, prawie dwie dekady. Sam urodziłem się na wsi, z dala od tego miejsca, bo w Wierzchowisku – koło Żarnowa. Młode lata na wsi spędziłem i zacząłem tu zaglądać do Adamowa, ponieważ tu mieszka i pracuje mój kolega – twórca tego Muzeum Ludowego Wsi Polskiej Jan Krawczyk. Ta moja przyjaźń trwa już prawie dwie dekady. Zorientowałem się, że życie mi ucieka, człowiek się starzeje i muszę coś zostawić, jakąś pamiątkę tej mojej przyjaźni z tą wsią, z tym miejscem, z Adamowem i z muzeum. Napisałem taką książkę – „Pasje mieszkańców Adamowa i okolic w gminie Smyków”. Co ja w tej książce zawieram, o czym mówię? Mówię o tym, czego sam doświadczałem i czego byłem uczestnikiem, czyli mówię o życiu dawnej wsi. Mówię o tym, czym się mieszkańcy wtedy zajmowali” – opowiada nam Jan Wiaderny, autor książki.
Z Janem Wiadernym rozmawialiśmy już wcześniej w naszym TKN Studio – zapraszamy do obejrzenia rozmowy o książce dotyczącej mieszkańców gminy Smyków TUTAJ i TUTAJ.
Festyn rozpoczął się o godzinie 17:00. Zgromadzonych powitał wójt Jarosław Pawelec. Następnie gospodarze Ludowego Muzeum Wsi Polskiej w Adamowie Jan i Teresa Krawczykowie otrzymali podziękowania i upominki za prowadzenie tego miejsca oraz kultywowanie dawnych tradycji w naszym regionie już od 15 lat. A co właściwie można podziwiać w tym muzeum?
–„Wszystko związane z życiem wsi, dawnej wsi. Niektóre eksponaty mają i po dwadzieścia, ale i po 150 lat. Przedstawiają one jak żyło się dawniej, jak ludzie pracowali, czym pracowali i co wytwarzali. Była i ciężka praca, to wszystko można zobaczyć. Są też tematyczne wystawy – jak wystawa poświęcona Józefowi Piłsudskiemu, która była zorganizowana na 100-lecie odzyskania niepodległości, jak pacyfikacja Królewca i Adamowa na 80-lecie pacyfikacji i obecnie jest wystawa poświęcona tradycji wsi Adamów. W tej chwili planujemy nową wystawę – budowę nowej wiaty przy pomocy gminy „Od ziarenka do bochenka”. Przystępujemy do tego po tej dzisiejszej uroczystości” – mówi nam Jan Krawczyk, gospodarz Muzeum Ludowego Wsi Polskiej w Adamowie.
Zarówno inicjatywę Jana Wiadernego, jak i placówkę, jaką jest muzeum w Adamowie wspierają włodarze gminy Smyków, jednocześnie zwracając uwagę na walory promocyjne dla całego regionu.
–„O ile dobrze wiem, to jest na dziś jedyne takie opracowanie, które przedstawia naszą społeczność w takim zwartym opisie. Natomiast gmina corocznie dofinansowuje wszelkie działania, jeżeli chodzi o rozbudowę muzeum. Tam ciągle coś się buduje, coś powstaje, pan Jan robi bardzo dobrą robotę, mówiąc kolokwialnie, dla całej gminy Smyków i dla powiatu koneckiego” – przyznaje wójt Pawelec.
Podczas wydarzenia obecni byli także między innymi przedstawiciele powiatu koneckiego ze starostą Grzegorzem Piecem na czele, wicewójt gminy Smyków Jerzy Duda i przewodniczący Rady Miejskiej w Końskich Piotr Słoka. Po oficjalnym otwarciu festynu głos zabrał historyk, dr Maciej Zarębski. W programie było także wystąpienie Jana Wiadernego, który mówił o swoim dziele, występy zespołów ludowych: Królewiaczki, Smykovia i Sasanki z Mniowa. Dzieciom atrakcje zapewniały dmuchańce oraz animatorka, która między innymi malowała twarze najmłodszych, a zgromadzeni mogli skosztować ciast i regionalnych potraw przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich z gminy Smyków oraz KGW Sasanki z Mniowa. Na koniec chętni mogli zwiedzić muzeum w Adamowie.
Zdjęcia:
