Na jednym z forów dyskusyjnych pojawiła się informacja, że w ramach rewitalizacji Parku Miejskiego w Końskich dojdzie do wycięcia 711 drzew. Te rewelacje stanowczo dementuje Urząd Miasta i Gminy Końskie. W pierwszym etapie prac zniknąć ma bowiem około 50 drzew, a na przestrzeni kolejnych 15 lat maksymalnie około 7% obecnego drzewostanu. 

Na forum Que Pasa Końskie pojawił się wątek, w którym autorzy podpierając się dokumentacją z Urzędu Miasta i Gminy w Końskich przekonują, że w Parku Miejskim ma zostać wyciętych 711 drzew, co stanowi blisko 27% całego drzewostanu, który liczy sobie na chwilę obecną 2652 drzewa.

Co na te rewelacje burmistrz miasta i gminy Końskie? –„Jak dojdziemy do dwóch tysięcy to przekroczymy granicę absurdu. Proszę Państwa ocena stanu zdrowia poszczególnych drzew i parku jako całości to jest wyraz pewnej wiedzy fachowej osób, które to opracowywały. Odrębną rzeczą jest co inwestor, czyli gmina zamierza z tym zrobić. My poddajemy park rewitalizacji, a nie wycince” – tłumaczy Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy Końskie.

Krążący po sieci dokument jest opracowaniem dendrologicznym, w którym twórcy wskazują na drzewa chore lub nie wnoszące nic do parkowego krajobrazu, a także na te które zagrażają bezpieczeństwu. Gmina będąca inwestorem nie jest zobowiązana do zastosowania się do tych wskazówek i jak już wiemy na pewno tego nie zrobi –„W zakresie drzewostanu niestety rzeczywiście będą wycinki. Dotyczą one wyłącznie sytuacji, w których jest kolizja między istniejącym drzewostanem, a bezpieczeństwem życia i zdrowia ludzkiego, czyli tam gdzie stan zdrowia drzewa jest na tyle poważny, że zagraża bezpieczeństwu ludzi korzystających z parku. Nie jest to las, nie jest to rezerwat. Jest to miejsce spacerów. W tym ludzi starszych i ja sobie nie wyobrażam by dopuścić do sytuacji by ludzie rzekomo przywiązani do przyrody poza przyrodą postawili człowieka. On jest częścią tej przyrody. Nie wyobrażam sobie też by starsi Państwo korzystający z parku mieli omijać miejsca niebezpieczne, albo będą mieli uciekać przed drzewem” – mówi Obratański.

Ile więc drzew zniknie z parku z uwagi na ich zły stan lub lokalizację zagrażającą bezpieczeństwu? –„Z tego punktu widzenia patrząc bezwzględnie do usunięcia jest zaznaczonych w analizie dendrologicznej 28 drzew. Dodatkowo niektóre drzewa ze względu na stan zdrowia i bliskość alejek, a więc kolizję z zasadami bezpieczeństwa będzie musiało być usuniętych. Łącznie z tymi pierwszymi drzewami nie powinno być w zakresie inwestycji usuniętych więcej niż 50 drzew i to jest górna granica” – tłumaczy nam burmistrz Obratański.

A zatem z 2652 drzew powinno po rewitalizacji pozostać około 2600. Przy okazji tej dyskusji w internecie burmistrz Końskich rozwiewa też inne mity, które pojawiły się w związku z planowaną przebudową Parku –„Nie będzie przekształcenia ciągu pieszego na osi północ-południe do ulicy Mieszka I-go w kierunku ulicy Lipowej w odpowiednik dziedzińca między pawilonami. Tam pozostanie w większości zachowany drzewostan. Z wyjątkiem kilku drzew, które są na liście absolutnie zagrażających” – dodaje włodarz.

Jak udało nam się ustalić oprócz wielokrotnie wspominanych 50 drzew, które zostaną wycięte w trakcie rewitalizacji w najbliższym czasie nie powinniśmy się spodziewać kolejnych uszczupleń drzewostanu w Parku Miejskim. W ciągu kolejnych 15 lat możliwe jest usunięcie kolejnych około 7% drzew, ale wyłącznie po stwierdzeniu zagrażania przez nie bezpieczeństwu lub w przypadku ich złego stanu.