Partyzant Radoszyce kończy rundę jesienną na ostatniej pozycji w tabeli IV Ligi. W niedzielę na stadionie przy ulicy Krakowskiej gospodarze zremisowali z faworyzowanymi Czarnymi Połaniem po ładnym spotkaniu. U nas znajdziecie fragmenty tego meczu oraz rozmowę z trenerem Partyzanta Zbigniewem Podsiebierskim.
REKLAMARadoszyczanie nie rozegrali dobrej rundy. Rozgrywki kończą na ostatnim miejscu w tabeli z dorobkiem 12 oczek, z dwoma zwycięstwami, sześcioma remisami i dziewięcioma porażkami na koncie. Ekipa z naszego powiatu do bezpiecznej, czyli 16 lokaty traci tylko trzy punkty. To zaś zwiastuje na wiosnę walkę o utrzymanie do ostatniej kolejki.
Tę rundę oraz ostatni ligowy mecz z Czarnymi w rozmowie z nami podsumował trener Zbigniew Podsiebierski. Zapytaliśmy go także o to czy dalej chce pracować w Radoszycach, a odpowiedź nie była jednoznaczna. Rozmowę ze szkoleniowcem znajdziecie w materiale wideo – tam również fragmenty niedzielnej potyczki.
REKLAMADodajmy, że Partyzant mimo przegrywania do przerwy 0:1 zdołał zremisować 2:2 z faworyzowanymi Czarnymi Połaniec (trzecie miejsce w tabeli IV Ligi). Radoszyczanie dwukrotnie gonili wynik i dwukrotnie do siatki rywali trafiał Paweł Markowicz (w 58 i 83 minucie gry). Całe spotkanie miało bardzo ładną oprawę – zawodników na boisko wyprowadzały dzieci z miejscowych szkół, na trybunach zawisł baner i flaga Partyzanta. Pojawił się też głośny doping z bębnem i syreną, a nawet racami. W przerwie spotkania miała miejsce ciekawa uroczystość – władze gminy z burmistrzem Michałem Pękalą na czele wręczyły nagrody dla uzdolnionych juniorów oraz upominki dla aktywnych kibiców.
Partyzant Radoszycze – Czarni Połaniec 2:2 (0:1)
Gole dla Partyzanta: Paweł Markowicz – 2
Partyzant Radoszyce: Magini, Kos, Gola, Piesik, Myśliwy, Piwowarczyk, Nieszporek, Miśtal, Tyczyński, Szustak, Markowicz. Ławka: Kaszuba, Kabała, Pękala, Mechelewski.
Zdjęcia: