Kielecka Gazeta Wyborcza w swojej publikacji stawia pytanie: Czy szef klubu radnych PiS w Końskich (Wiesław Malicki) był tajnym współpracownikiem kontrwywiadu w latach 1981-1982? Sprawę bada obecnie IPN, a jeżeli uzna, że Malicki skłamał w swoim oświadczeniu lustracyjnym to radny straci swój mandat. 

Czy radny i szef klubu Prawa i Sprawiedliwości w RM Końskie Wiesław Malicki współpracował z tajnymi służbami w PRL-u?

Gazeta Wyborcza informuje, że w przechowywanej dokumentacji w Instytucie Pamięci Narodowej w Radomiu znajduje się teczka personalna współpracownika o pseudonimie „Biały”. W niej zaś odnaleźć można dane Wiesława Malickiego i czytelny podpis wskazujący na jego osobę. GW wylicza: w teczce znajduje się deklaracja o współpracy złożona 24 lutego 1981 roku w Krośnie Odrzańskim z czytelnym podpisem Malickiego, a w deklaracji informacja, że „dobrowolnie deklaruje się nieoficjalnie współpracować z organami kontrwywiadu”.

W teczce jednak żadnych meldunków nie ma. Znajduje się tam tylko karta osobowa tajnego współpracownika o pseudonimie „Biały” z danymi Wiesława Malickiego – w tym z takimi informacjami jak wykształcenie, data urodzenia, imię ojca. Pojawia się tam także informacja o tym, że Malicki miał dziewczynę, która w stanie wojennym została w Szwecji i rozważał wyjazd do niej, a także, że w wojsku był kreślarzem sztabu. W ujawnionym dokumencie można odnaleźć także zapis jakoby Malicki miał przyjąć 1000 zł  w związku ze współpracą.

Te wszystkie dane radny PiS potwierdza w rozmowie z Gazetą Wyborczą. Jednocześnie Wiesław Malicki zaprzecza jakoby współpracował z tajnymi służbami –„Nigdy nie byłem tajnym współpracownikiem. Nigdy po tamtej stronie nie byłem. […] Raczej na 100 proc. nie są to moje podpisy” – mówi dla wyborczej radny Malicki i deklaruje także, że nigdy nie przyjął żadnych pieniędzy od służb.

Tymczasem sprawę zaczął badać już IPN. Przypomnijmy, że każdy kandydat do różnych organów samorządu urodzony przed 1972 r. musi złożyć oświadczenie lustracyjne. W swoim oświadczeniu Wiesław Malicki zadeklarował, że nie był współpracownikiem organów bezpieczeństwa. Teraz Oddziałowe Biuro Lustracyjne IPN w Krakowie informuje, że w sprawie zarządzono czynności weryfikacyjne. Jeżeli w trakcie weryfikacji Prokurator IPN stwierdzi, że Wiesław Malicki złożył fałszywe oświadczenie lustracyjne to jego mandat zostanie wygaszony. Do sprawy będziemy wracać.