W środę odbyła się XX nadzwyczajna Sesja Rady Miejskiej w Końskich w trybie zdalnym. Radni dyskutowali nad planami zagospodarowania przestrzennego dla sołectw Młynek Nieświński oraz Stary Kazanów – będzie tam więcej terenów pod zabudowę. Powtórkę sesji w całości znajdziecie poniżej.
REKLAMASesję rozpoczął Przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Słoka. Następnie Ernest Kruk pytał, czy radni na koniec sesji będą mogli sformułować kilka wniosków bądź zapytań – nie było to jednak możliwe, ponieważ zgodnie z prawem wymagany jest wniosek formalny o zmianę porządku obrad, zgoda burmistrza oraz głosowanie.
Na sesję zostali zaproszeni projektanci planów zagospodarowania przestrzennego. Pierwszym, nad którymi debatowali radni, był plan dotyczący sołectwa Młynek Nieświński. Na wniosek zainteresowanych wprowadzono w planie możliwość budowania w granicy działki oraz możliwość stosowania dachów płaskich. Dodatkowo zwiększył się obszar na tereny budowlane. We wschodniej części sołectwa znajduje się teraz dużo więcej terenów dla zabudowy tzw. rekreacji indywidualnej – w poprzednim planie było to 6 hektarów, teraz jest to aż 13,5 hektara.
REKLAMAPlan spotkał się z dużym poparciem Marka Kozerawskiego –„Moje starania o uchwalenie tego planu trwały od kilkunastu lat. W międzyczasie było zmienione studium, były różne perturbacje. Nareszcie mamy ten finał, że miejscowy plan zostanie uchwalony. Wyszedł on naprzeciw mieszkańcom. Chciałbym tutaj wspomnieć o paruhektarowej działce Wspólnoty Gruntowo-Leśnej mieszkańców wsi Młynek Nieświński, która została wyłączona z obszarów leśnych i w tej chwili jest działką rekreacyjną. Będzie to z pożytkiem dla wszystkich mieszkańców, bo to jest dodatkowy majątek tej wspólnoty” – mówił Marek Kozerawski.
Plan zagospodarowania przestrzennego dla sołectwa Młynek Nieświński został przyjęty jednogłośnie.
Jednak największe dyskusje między radnymi wywołała debata nad planem zagospodarowania przestrzennego sołectwa Stary Kazanów. Największym przeciwnikiem omawianego planu był Wiesław Malicki, który apelował do pozostałych radnych o przemyślenie uchwały. Radny argumentował swoje stanowisko m. in. utrudnieniami w dojeździe z zabudowań do drogi publicznej oraz zbyt małą ilość miejsca przeznaczonego na zabudowę.
Naczelnik wydziału ochrony środowiska gminy Końskie Aleksandra Wojciechowska-Wilk wyjaśniła, że to właśnie mieszkańcy sołectwa byli przeciwni budowaniu drogi w innym miejscu, bardziej zbliżonym do zabudowań. Piotr Słoka zarzucił wadliwość projektu jeszcze na etapie studium. Przewodniczący Rady Miejskiej zwrócił także uwagę na więcej terenów przeznaczonych na zabudowę po jednej stronie ulicy niż po drugiej oraz zwężenie drogi powiatowej biegnącej od miejscowości Brody z 20 metrów do około 10 metrów tuż przed skrzyżowaniem w Starym Kazanowie. Odnośnie zbyt małego terenu przeznaczonego na zabudowania głos zabrała Aleksandra Wojciechowska-Wilk.
–„Chcielibyśmy sobie móc tak ustawiać, tak gdzie chcemy zabudowę mieszkaniową w studium. To nie jest takie proste, to nie jest tak, że wyznaczamy to sami. To są wskaźniki. W tym sołectwie było to napięte „na maksa”, nie można było dołożyć nawet metra więcej. Były wnioski o poszerzenie tej zabudowy, wyznaczyliśmy więc tyle, ile mogliśmy wyznaczyć. Został wyczerpany limit terenów przeznaczonych pod zabudowę” – odpowiadała Aleksandra Wojciechowska-Wilk.
Wiceburmistrz Marcin Zieliński apelował do radnych o zagłosowanie za przyjęciem uchwały –„Wydaje się, że możliwości tego terenu są, ale to przy kolejnej aktualizacji będzie się warto pochylić nad tym czy faktycznie te potrzeby są zdefiniowane i czy już w tym momencie są konieczne dla tej miejscowości. Z załącznika graficznego wynika, że tych terenów pod zabudowę mieszkaniową jest bardzo dużo i ten potencjał terenu pod zabudowę jest w znacznym stopniu niewykorzystany. Dajmy sobie chwilę czasu, aby zobaczyć jak inwestycje rozwiną się na tym terenie pod zabudowę, który mamy. Apeluję do państwa radnych o rozsądek, bo tak jak mówię, procedura była długotrwała, skomplikowana i jesteśmy już na końcowym etapie uchwalenia tego, co jest w większości dość mocno oczekiwane przez samych mieszkańców” – mówił Marcin Zieliński.
Do projektu planu zagospodarowania przestrzennego wpłynęły także trzy uwagi, z czego dwie zostały odrzucone w całości, a jedna w części.
Ostatecznie po dyskusji plan dla sołectwa Stary Kazanów został przyjęty stosunkiem głosów 8 za, 4 przeciw, 2 wstrzymujących się oraz 7 nieobecnych.