Jeżeli jest szansa zbudowania czegoś z pieniędzy unijnych to trzeba to zrobić, dobry gospodarz musi to zrobić – te słowa jak mantrę powtarza wójt Michał Pękala.
REKLAMAW ostatnich dniach porozmawialiśmy z wójtem Pękalą o budżecie Gminy Radoszyce na 2016 rok oraz o projektach, a także już rozpoczętych inwestycjach. Dochody gminy na bieżący rok oszacowane są na 26 600 tysięcy złotych, wydatki zaś na 30 milionów 500 tysięcy. Skąd ten deficyt?
– „Różnica pomiędzy dochodami, a wydatkami wynika przede wszystkim z faktu, że nie mamy uruchomionych jeszcze wniosków do Unii Europejskiej. Jeśli takowe będą uruchomione to wówczas różnica prawdopodobnie się zatrze i nie będziemy mieli dużego deficytu. Wnioski dopiero niektóre zostały uruchomione, np. na drogi lokalne. Gmina Radoszyce złożyła wniosek na około milion złotych, złożyła też na Dom Kultury i czekamy na wyniki i otwarcie kolejnych wniosków: budowa kanalizacji, budowa sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej.” – odpowiada wójt Michał Pękala.
REKLAMANajwięcej pieniędzy idzie na pomoc społeczną – 6 milionów 400 tysięcy złotych oraz na oświatę – ponad 13 milionów, z czego 7 mln na same podstawówki. Zdaniem zarządzającego jednostką samorządową są to jednak wydatki konieczne, które można co najwyżej minimalnie zniwelować, choćby zachęcając rodziców do posyłania do szkół sześciolatków. – „Oświata zjada nasz budżet i o tym każdy wie. Natomiast Gmina powinna jak najbardziej utrzymywać oświatę ze względu na to, że to jest nasza przyszłość. [blank] Zmiany dotyczące sześciolatków też spowodowały zawirowania. Z dyrektorami rozmawiamy o rozwiązaniach alternatywnych, chcemy przekonywać rodziców by nasze sześciolatki jednak poszły do szkoły.” – mówi wójt Radoszyc.
Żeby coś zrobić trzeba to najpierw zaprojektować. Rok 2015, a także przynajmniej pierwsza połowa 2016 to w Radoszycach wzmożona praca nad projektami. Pisane są one na potęgę i wymierzone w to by wyłuskać jak najwięcej pieniędzy z funduszy unijnych. – „Już w 2015 roku rozpoczęliśmy ten proces projektowy: projekt na budowę przedszkola, na budowę Domu Kultury, projekt na budowę strażnicy w Węgrzynie, przebudowę OSP w Wilczkowicach, projekt na dobudowę sali gimnastycznej w Kapałowie, projekt zmiany organizacji ruchu w Radoszycach. Trwają lub czekają nas duże projekty kanalizacyjne: w tej chwili trwa w miejscowościach Plenna i Podlesie, a w 2016 roku Momocicha, Grodzisko.” – opowiada Michał Pękala.
Wielokrotnie w rozmowie z nami wójt Pękala zapewniał, że zrobi wszystko by każda możliwa inwestycja była dofinansowana. Tak ma być z zapowiadaną niedawno budową zbiornika retencyjnego, w gotowości na rozpoczęcie naborów związanych z dofinansowaniami czeka projekt budowy stacji uzdatniania wody. Do końca czerwca gmina będzie też aplikować z gotowym już dokumentem dotyczącym budowy przedszkola w Radoszycach. Ma ono kosztować 3 miliony 300 tysięcy złotych, z czego już w tegorocznym budżecie zabezpieczono na ten cel pół miliona. Można się tu jednak spodziewać około 50 % dotacji. Ze sfery projektowej powoli wyłania się też radoszycki Dom Kultury, który miałby powstać w dawnym budynku weterynarii. – „Na Dom Kultury złożyliśmy wniosek w dniu wczorajszym. Alokacja środków jest na 60 milionów, natomiast wniosków zostało złożone na 350 milionów. Tak więc szanse mamy około 15 %. Oczywiście trzymamy kciuki i jesteśmy też zdeterminowani, że jeśli nie z tej puli to będziemy składać do następnej. Myślę, że w ciągu kilku-kilkunastu tygodni będziemy wiedzieli czy jesteśmy zakwalifikowani.” – tłumaczy wójt Michał Pękala.
W budżecie na najbliższe miesiące znalazły się też pieniądze na liczne remonty i przebudowy dróg lokalnych. Wiadomo, że jezdni powiatowych Gmina Radoszyce wspólnie z powiatem wyremontuje przynajmniej 5 km.