To nie był spokojny weekend na terenie Gminy Końskie. Doszło do trzech groźnych zdarzeń przy których interweniować musiała policja.
REKLAMAPiątek to w Końskich dzień targowy. Tłumy na placu handlowym przy ulicy Spółdzielczej rabusie wykorzystywali już niejednokrotnie. Po raz kolejny zadziałali oni przed kilkoma dniami, 12-go lutego. Około godziny 11 na targowicy nieznany sprawca wykorzystując nieuwagę 51-letniej kobiety robiącej zakupy wyjął z jej torebki telefon komórkowy warty około 250 złotych.
Dużo groźniej było kilka godzin później w Kornicy. Kierowca samochodu osobowego marki Renault zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie pobocze i uderzył w znak drogowy. 55-latek był kompletnie pijany. Po zbadaniu alkomatem okazało się, iż ma on w organizmie niemal 3 promile alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy i teraz odpowie on przed sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
REKLAMAOstatnie niebezpieczne zdarzenie także związane było z ruchem drogowym. W niedzielę około 14 w Kazanowie policjanci zatrzymali do kontroli osobową hondę. Kierowca pędził przez miejscowość z prędkością 117 km na godzinę. Za przekroczenie szybkości o 67 km zostało zabrane mu prawo jazdy. Jak się okazało kierujący, choć był Polakiem to legitymował się dokumentem brytyjskim. Teraz tymczasowo pożegnał się z dokumentem, a także zapłacił mandat i przyjął punkty karne.