Drzewica liczy niecałe 4 tysiące mieszkańców, znajduje się 30 kilometrów od Końskich i znana jest z tego, że ma nieźle prosperujące kino. Czy podobna inicjatywa miałaby szansę w Końskich?

Zdaniem Piotra Matyjaśkiewicza tak. Jest on zwolennikiem inicjatywy o nazwie Sieć Kin Studyjnych i Lokalnych. Chodzi tutaj o kina działające zazwyczaj przy jednostkach kultury, finansowane przez miasto lub podmioty zewnętrzne i dla których wpływy z biletów są drugorzędne.

W Busku, które liczy 17 tysięcy mieszkańców funkcjonuje kino o nazwie „Zdrój”. We Włoszczowie mającej nieco ponad 10 tysięcy mieszkańców również jest kino. Nosi ono dumną nazwę „Muza” i sprzedaje bilety po 8 oraz 10 zł. Jędrzejów to miejscowość szesnastotysięczna. Kino działa tam przy Centrum Kultury, a bilety na seanse kosztują 12 i 15 zł. Natomiast Końskie liczą sobie około 20 tysięcy mieszkańców… i kina od dłuższego czasu nie mają.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia rozmowy z Piotrem Matyjaśkiewiczem. Człowiekiem, który właśnie zakłada stowarzyszenie którego celem będzie utworzenie kina w Końskich. Kina małego, być może studyjnego, a już na pewno niekomercyjnego.  Z Piotrem porozmawialiśmy o tym jak dawniej funkcjonowały kina w naszym mieście, jego pierwszych rozmowach z konecką władzą, a także o tym jak małe kina lokalne i studyjne funkcjonują, a także jak się finansują.

Jeżeli i Państwo uważają, że w Końskich powinno powstać kino to zapraszamy do dołączenia do grupy utworzonej przez Piotra Matyjaśkiewicza na Facebooku (by znaleźć grupę należy kliknąć TUTAJ).

W tym budynku kiedyś mieściło się kino „Pegaz”, później kino „Adria”, a obecnie nie ma nic.