Opłata za kanalizację i wodę była ustalana podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Końskich. Nie zmieni się ona, podobnie jak i ta za wywóz odpadów. Jednak nad tą drugą sprawą gorąco dyskutowano.

We wstępie burmistrz Krzysztof Obratański zaprezentował radnym, sołtysom i gościom koperty życia. Są one już fizycznie dostępne na terenie Gminy Końskie. W samym mieście mają być rozprowadzane wśród seniorów i potrzebujących przez pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej. Na wsiach mają się tym zająć sołtysi. –„Poprosiliśmy o pomoc sołtysów ze wszystkich czterdziestu sołectw Gminy Końskie, aby w swoim zakresie dotarli z tymi kopertami do osób, które ich zdaniem powinny z tego skorzystać. Skorzystać zaś mogą wszyscy, którzy ukończyli 60. rok życia, których stan zdrowia, ale i sposób zamieszkania np. samotność, brak wsparcia ze strony młodszych naraża na ryzyko nagłego zachorowania i wszystkich perturbacji z tym związanych.” – tłumaczy burmistrz Obratański.

Następnie włodarz przedstawił swoje sprawozdanie z okresu między sesjami. Mówił między innymi o przygotowywaniu dokumentacji pod remont ulicy Mostowej, przetargu na renowację drogi łączącej Brody Stare z Brodami Nowymi, a także tłumaczył gdzie powstaną nowe koneckie ronda. W tym temacie pytał go radny Zbigniew Hybik o to czy przypadkiem nowe rondo nie będzie kolejnym ułatwieniem dla sklepu Netto, a także czy przy sprzedaży działki pod ten market nie złamano prawa. Burmistrz o tej drugiej kwestii nie chciał się wypowiadać, tłumacząc, iż to jego poprzednicy organizowali ten przetarg.

Następnie głos zabrał Wojciech Owczarek, pełniący obowiązki dyrektora w Powiatowym Urzędzie Pracy. Jego rolą było przedstawienie raportu o stanie bezrobocia w naszym regionie. –„Na przestrzeni 2015 roku w Gminie Końskie nastąpił spadek ilości osób bezrobotnych o 449 osób. Jest to porównanie grudnia 2014 roku z grudniem 2015 roku. Dla Państwa informacji, tego w materiałach nie ma: jeżeli porównamy styczeń bieżące roku do stycznia 2015 jest to spadek o 489 osób, a jeżeli porównamy luty bieżącego roku to lutego 2015 roku spadek ten wynosi 599 osób.”  – mówił o zmniejszającym się bezrobociu Owczarek.

Oznacza to, że przez ostatnie 12. miesięcy bezrobocie w Końskich i okolicy spadło o 2,8 punktu procentowego. Następnie przemawiał wiceburmistrz Krzysztof Jasiński, który zaprezentował raport o zarobkach nauczycieli w gminie Końskie. O tym jednak opowiemy w osobnym materiale.

Kolejnym punktem były informacje na temat projektu pt. „Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej na terenie Miasta i Gminy Końskie”. A informował prezes PWiK-u Jerzy Rąbalski. Pozostając przy wodzie, ściekach i kanalizacji należy dodać, że w dalszej części sesji radni zdecydowali się utrzymać taryfy opłat za te dobra. Również dopłata do cen za zbiorowe odprowadzanie ścieków pozostanie taka sama.

Największa dyskusja rozgorzała w sprawie wywozu odpadów.  Rozpoczął ją wiceprzewodniczący Rady Miasta Marek Kozerawski. –„Ja dbając o mieszkańców będę agitował w tym kierunku, żeby oni oddawali trawę, a przez to koszta będą zwiększone jeżeli chodzi o funkcjonowanie firmy. Trzeba dojść do jakiegoś konsensusu odnośnie osób starszych, którzy nie osiągną takiego procentu, ani nie uzyskają wyższego.” – mówił Kozerawski.

Dyskusja dotyczyła przede wszystkim trzech spraw: po pierwsze część radnych uznała, że nałożone stopnie segregacji są niezbyt uczciwe. Obecnie by płacić mniej należy mieć 50 % posegregowanych odpadów takich jak plastik, czy inne tworzywa sztuczne. Wtedy opłata wynosi 4 zł, w przeciwnym wypadku 8 zł. Zdaniem radnych osoby samotne, czy starsze, a takich mamy w społeczeństwie coraz więcej wręcz nie mają szans na zgromadzenie tylu segregowanych odpadów. W tym temacie z Kozerawskim zgadzał się przewodniczący rady Zbigniew Kowalczyk. –„Na pewno musimy się nad tym pochylić i jakiegoś rozwiązania szukać.” – mówił.

Radni chcieliby także by z racji coraz większej liczby emerytów i rencistów w gminie zastanowić się nad całościowym zmniejszeniem opłat za wywóz śmieci. Tę ewentualność wykluczył burmistrz Obratański. Przedstawił on sytuację finansową Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, które między innymi musi spłacać duży kredyt i stwierdził, że bardziej prawdopodobna niż obniżka jest podwyżka cen za odpady. –„Może się okazać, że przedsiębiorstwo będzie zmuszone dla utrzymania zdolności obsługi zadłużenia podnieść cenę odpadów na bramie. A te koszty zostaną w sposób automatyczny rozłożone na dostawców odpadów. Bardzo chciałbym być optymistą, ale wydaje mi się, że w tej sprawie raczej trzeba liczyć się ze zmianami, które niekoniecznie muszą być korzystne.” – stwierdził burmistrz.

O worki najgłośniej zabiegała radna Borkowska.

Trzecim wątkiem śmieciowej dyskusji były worki, a raczej ich brak. Radna Borkowska zwróciła uwagę prezesowi PGK-u Mirosławowi Szustakowi, że mieszkańcy zwłaszcza terenów wiejskich nie otrzymują brązowych worków na odpady „zielone”. Potrzebne są one zwłaszcza teraz wiosną, kiedy ludzie robią porządki na swoich działkach i polach. Zgodził się z nią Marek Kozerawski. –„Jeżeli zostawi się dwa worki na trawę to ten ktoś nie zużyje ich gdzie indziej, na kartofle tylko zachowa je na trawę i odda tą trawę. Jak odda tę trawę to dostanie dwa nowe worki. Zostawcie te worki, bo autentycznie jest kwiecień i ja chcę żeby każdy mieszkaniec otrzymał minimum dwa worki na trawę.”

Po wielu argumentach prezes Szustak w końcu uległ. –„Niebawem się zaczną koszenia i tak dalej to one się przydadzą. To tak zrobimy, postaram się by oprócz tych worków na wymianę to jeszcze dołożymy dodatkowo po dwa brązowe na odpady zielone.” – mówił prezes PGK-u.

Poza wspomnianymi sprawami radni również między innymi: przegłosowali przekształcenie Zespołu Obsługi Placówek Oświatowych o czym informować będziemy w osobnym materiale i wyrazili zgodę na sporządzanie oraz zmiany w planach zagospodarowania terenów miejskich. Marcowa sesja Rady Miasta trwała ponad pięć godzin.

Prezes Mirosław Szustak obiecał, że brązowe worki na „zielone” odpady zostaną mieszkańcom dostarczone.