Weekend cudów zazwyczaj ma miejsce w grudniu i związany jest ze Szlachetną Paczką, akcją która wybrzmiewa w okolicach Bożego Narodzenia. Tym razem Stowarzyszenie Wiosna zaprosiło wolontariuszy i ludzi dobrych serc do wsparcia najbardziej potrzebujących rodzin z Ukrainy, które do Polski uciekły przed okrucieństwem wojny. Pomoc otrzymało też kilka takich rodzin z powiatu koneckiego.
REKLAMA
–„Jest to specjalna edycja Szlachetnej Paczki , objęła na konecczyźnie pięć rodzin uchodźczych z Ukrainy, w województwie 22, a w Polsce łącznie 1119. Zakończyła się pełnym sukcesem, wszystkie rodziny włączone do programu, będące ofiarami konfliktu za naszą wschodnią granicą, znalazły swoich darczyńców i otrzymały pomoc. W naszym województwie udało się uruchomić 4 rejony: Końskie, Skarżysko Kamienna, Ożarów i Piekoszów” – mówi nam Dominik Ogonowski, regionalny koordynator Szlachetnej Paczki.
REKLAMA
Weekend cudów trwa. W sobotę udało się dowieźć paczki do dwóch rodzin z rejonu koneckiego, w niedzielę kolejni darczyńcy dostarczą pozostałe –„Emocje towarzyszące przy dostarczaniu darów są nieprawdopodobne – jest radość, łzy szczęścia, niedowierzanie, zaskoczenie, często również przecieranie oczu ze zdumienia i niemożność wypowiedzenia żadnego słowa. To naprawdę piękny czas, kiedy możemy pokazać tym ludziom, że nie są zdani sami na siebie, mimo że stracili niejednokrotnie cały dobytek swojego życia przyjeżdżając tutaj z jedną walizką rzeczy, które losowo udało im się na szybko spakować” – opowiada Ogonowski.
Cała akcja ma na celu niesienie konkretnej, perspektywicznej pomocy uchodźcom, szczególnie że spory odsetek z nich planuje zostać w naszym kraju na dłużej, podjąć pracę i spróbować na nowo normalnie żyć. Częstą przeszkodą jest bariera językowa – dlatego w odpowiedzi na to – każda rodzina dostała możliwość odbycia darmowego kursu z języka polskiego by poprawić kontakt z naszymi rodakami, ułatwić znalezienie pracy, załatwienie sprawy w urzędzie czy u lekarza.
Ponadto w paczkach znalazło się wiele było rzeczy potrzebnych do normalnego funkcjonowania, na które jednak budżet owych rodzin już nie pozwalał – jak choćby okulary przy dużej wadzie wzroku, materiały edukacyjne czy niezbędny sprzęt AGD.
Zdjęcia:
