W poniedziałkowy ranek, w leśnej kryjówce w gminie Bliżyn zatrzymany został poszukiwany 44-latek z powiatu koneckiego. Skarżyscy kryminalni zabezpieczyli przy nim sztucer, amunicję i narzędzia kłusownicze. Ukrywający się od dziewięciu lat mężczyzna najbliższe pól roku spędzi za kratkami. Pobyt w więzieniu może mu się jednak znacznie przedłużyć. Za nielegalne posiadanie broni i amunicji grozi bowiem nawet osiem lat pozbawienia wolności.
REKLAMASkarżyscy kryminalni podejrzewali, że w terenie leśnym w gminie Bliżyn może ukrywać się osoba poszukiwana przez wymiar sprawiedliwości. W poniedziałek o świcie policjanci pojechali potwierdzić swoje przypuszczenia. W prowizorycznym drewnianym budynku zastali 44-letniego mieszkańca powiatu koneckiego. Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany od dziewięciu lat. Konecki sąd wymierzył mu w przeszłości karę sześciu miesięcy więzienia za narażenie innych osób na niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia. Dodatkowo stróże prawa zabezpieczyli przy mężczyźnie sztucer wraz z amunicją oraz wnyki. Poszukiwany trafił już za kratki. Broń i naboje zbadają zaś biegli.
REKLAMAZa posiadanie broni i amunicji bez zezwolenia grozi kara pozbawienia wolności do lat ośmiu.
Zdjęcia:
ktoś go sprzedał ,9 lat się ukrywał i nic a tu nagle wpadka ,konfidentów nie brakuje
Słabo, że 9 lat był pod nosem…