97-letnia starsza pani wyszła z domu w Sokołowie Nowym 29 czerwca około godziny 8.00. Jej poszukiwania nie przyniosły pozytywnego rezultatu. W czwartek odnaleziono ciało staruszki.
REKLAMAPrzez pierwsze dni od zaginięcia kobiety tereny wokół Sokołowa zostały przeszukanie niemalże centymetr po centymetrze. Jeszcze przed odnalezieniem zwłok oficer prasowy koneckiej policji Tomasz Kruszyna mówił nam: „Policja wspólnie ze strażakami i mieszkańcami bardzo dokładnie przeczesała rejon około kilometra kwadratowego do domu starszej pani, niestety nic nie znaleźliśmy.”
Poszukiwania prowadzono także z powietrza za pomocą helikoptera i drona z kamerą termowizyjną – również bez rezultatu. W czwartek w akcję włączyły się trzy specjalne psy tropiące. Były one szkolone pod kątem szukania zwłok. Jeden z patroli odnalazł ciało starszej pani w okolicy pobliskiej rzeki, ponad półtora kilometra od domu.
REKLAMA