Ponownie możemy się poczuć regionem gorszym i zapomnianym przez polityków z całego województwa. Lobbing na rzecz kolejowej linii nr 25 łączącej Końskie i Skarżysko Kamienną okazał się nieskuteczny.

A dworzec tylko stoi i niszczeje. Jest on w 100 % własnością PKP.

Ostatni pociąg osobowy ze stacji Końskie odjechał w sierpniu 2009 roku. Mieszkańcy miasta nie powinni liczyć na to, że w najbliższym czasie dotrze do nich jakikolwiek skład pasażerski. Wczoraj ogłoszono listę projektów kolejowych, które będą w najbliższym czasie modernizowane. Linia kolejowa nr 25 łącząca Końskie ze Skarżyskiem znalazła się tylko na liście rezerwowej. Przypomnijmy, że niedawno pojawił się pomysł by tory na 25-tce doprowadzić do takiego stanu, aby realne było połączenie Skarżysko – Tomaszów – oczywiście przez Końskie.

Wczoraj w Kielcach gościem Wojewody Świętokrzyskiego Agaty Wojtyszek był Ireneusz Merchel, prezes spółki PKP. Zakomunikował on, iż kwota planowanych inwestycji w kolei w Województwie Świętokrzyskim wzrosła z 600 milionów złotych do 1,4 miliarda złotych. Mimo tak wyraźnej podwyżki nie znalazły się pieniądze na remont koneckiego odcinka linii nr 25.

Pewna jest natomiast modernizacja 25-tki oraz dworców znajdujących się przy niej na trasie Skarżysko-Sandomierz. Łącznie na liście podstawowej Krajowego Programu Kolejowego znalazło się dziewięć inwestycji. Na rezerwowej – dwie kolejne. W tym właśnie najważniejsza dla nas modernizacja linii nr 25 na trasie Końskie – Skarżysko Kamienna. – „Województwo łódzkie na swoim terenie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego ten odcinek remontuje. Jeżeli ten projekt znajdzie się w kręgu zainteresowania Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego będziemy mogli siąść do rozmów.” – powiedział w rozmowie z onet.pl Ireneusz Merchel, prezes spółki PKP.

Podobno o przeskoczenie projektu pn. „Modernizacja kolejowej linii nr 25”  listy rezerwowej do głównej zabiega świętokrzyski poseł Krzysztof Lipiec. My przypomnijmy, że podczas jednego z ostatnich Sejmików Ziemi Odrowążów o konieczności tego remontu mówili przedstawiciele zarówno prawej strony politycznej, jak i ludowcy. Powstanie szynobusu łączącego Skarżysko, Szydłowiec, Końskie i Opoczno zaproponował poseł PiS Robert Telus. Z kolei Marszałek Województwa Świętokrzyskiego Adam Jarubas także widział wtedy potrzebę stworzenia takiego połączenia. Jednak do wydawania wojewódzkich pieniędzy zbyt chętny nie był. – „Ciesze się, że Państwo parlamentarzyści tak mocno dzisiaj podnieśli ten problem komunikacji. Możemy być dla siebie oknem na świat. Widzimy, którędy przebiega centralna magistrala kolejowa i chcę tutaj zapewnić, że jeśli chodzi o samorząd województwa to na pewno będzie łączyć siły razem z powiatami, żeby takie połączenie zostało zrealizowane. Mamy świadomość tego, że to są środki budżetu Państwa, my możemy tylko robić skuteczny lobbing.” – stwierdził  Jarubas.

Sprawę kolejowego odcinka będziemy dla Państwa dalej monitorować.