Do końca stycznia możemy głosować na jedno z dziewięciu zgłoszonych i zaakceptowanych zadań w ramach Budżetu Obywatelskiego 2019 gminy Końskie (o tym jak głosować TUTAJ). Ze wstępnej listy wykreślone zostały cztery projekty. Tłumaczymy dlaczego tak się stało.
REKLAMAZadanie o nazwie „Budowa chodnika w pasie drogi gminnej na ulicy Podmiejskiej i Zachodniej w Rogowie” zostało wycofane przez samego wnioskodawcę. Prawdopodobnie uznał on, iż dwa zadania z Rogowa w jednym głosowaniu mogą spowodować, że żadne z nich nie wejdzie do wygranej piątki. Do głosowania dopuszczone zostało bowiem zadanie „budowa szkolnego kompleksu zabawowo-sportowego przy budynku ZPO w Rogowie.”
Komisja nie dopuściła do głosowania także projektu dotyczącego położenia nawierzchni sztucznej na boisko w Nieświniu. Dla mieszkańców tej miejscowości mamy jednak dobre wiadomości. Miasto i tak dokończy tę inwestycję –„Jest to bardzo świadoma decyzja oparta na przyjęciu pewnego zobowiązania honorowego. W zeszłym roku mieszkańcy Nieświnia i ich przyjaciele bardzo licznie zagłosowali za projektem budowy tego kompleksu i nie jest ich winą, że w ciągu roku ceny tego typu inwestycji tak znacznie wzrosły, że my w siedmiu postępowaniach przetargowych nie znaleźliśmy wykonawcy. Zrobiliśmy rzecz zasadniczą, podstawową. W ramach budżetu obywatelskiego w zeszłym roku wykonaliśmy korytowanie, wykonanie podbudowy i utwardzenie, ale sama nawierzchnia sportowa, piłkochwyty i urządzenia sportowe pozostawały poza naszym zasięgiem finansowym. Teraz gdybyśmy chcieli poddać to pod głosowanie to bardzo możliwe, że albo byłby rezultat albo nie. Załóżmy jednak na potrzeby tej dyskusji, że zniechęceni ludzie ubiegłorocznym głosowaniem nie do końca skutecznym teraz nie oddaliby na to głosu. I co? Mielibyśmy pozostawić to boisko nieskończone? Dlatego uznałem, że w tym przypadku zamiast czekać na rozstrzygnięcia i poparcie, którego jesteśmy świadomi na podstawie ubiegłorocznego głosowania to wprowadzimy tę inwestycję do budżetu na pierwszej sesji tegorocznej. Będzie ona poza głosowaniami realizowana tak by jak najszybciej mogła być dokończona.” – opowiada Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich.
REKLAMAKolejne dwa odrzucone wnioski dotyczyły budowy oświetlenia między Końskimi a Modliszewicami oraz w Bedlnie. –„W przypadku oświetlenia drogi łączącej Modliszewice z Końskimi są dwie rzeczy powodujące konieczność takiej decyzji. Po pierwsze to jest droga wojewódzka, więc i inwestycja musiałaby być wojewódzka. Oczywiście gmina może to zrobić po zawarciu stosownego porozumienia z zarządcą drogi, ale w tym przypadku jesteśmy przed. Z regulaminy zaś wynika, że w pierwszym rzędzie robimy inwestycje na naszym gruncie, związane z zadaniami własnymi gminy. Drugi powód jest jeszcze bardziej zrozumiały. Ze wstępnych wyliczeń Wydziału Inwestycyjnego wynikało, że od strony finansowej nie jesteśmy w stanie takiej inwestycji przygotować i zrealizować mieszcząc się w 100 tysiącach złotych […] Drugi wniosek oświetleniowy dotyczył budowy linii oświetleniowej między Bedlnem, a przysiółkiem Bedlna – Karczunkiem. To jest kilkaset metrów drogi gruntowej dzisiaj prowadzącej do trzech gospodarstw domowych. Z jednej strony mam wątpliwości czy ruch mieszany jest tam tak bardzo intensywny, że wymaga oświetlenia całego odcinka. Z drugiej strony znów jest tutaj kwestia finansowa – przy obliczeniach ilości słupów, wartości projektu i wykonawstwa wydział uznał, że nie jesteśmy w stanie zmieścić się w 100 tysiącach złotych.” – tłumaczy burmistrz Krzysztof Obratański.
Gminni urzędnicy już teraz deklarują, że zrobią wszystko by w porozumieniu z województwem oświetlenie pomiędzy Końskimi a Modliszewicami powstało jak najszybciej. Temat oświetlenia w Bedlnie Karczunku także może w przyszłości powrócić.
Zdjęcia: