W ostatnich dniach na terenie naszego powiatu doszło do kilku zdarzeń o których możemy śmiało powiedzieć, że stworzyły niebezpieczeństwo. To między innymi kradzieże w Rudzie Malenieckiej, Końskich i Modliszewicach. 

Jedną z ofiar ponownie została starsza osoba. Okradanie seniorów to zmora w ostatnich miesiącach w naszym regionie. Tym razem do jednego z domostw w Rudzie Malenieckiej zawitała „Ukrainka” prosząc o jedzenie, ubrania i jakiekolwiek wsparcie. Wykorzystując nieuwagę 85-letniej gospodyni zabrała ona z regału kopertę, w której znajdowała się kwota 2 500 złotych. Wiadomo jedynie, że złodziejka odjechała czerwonym samochodem wraz z inną osobą.

Zupełnie inny typ kradzieży miał miejsce w Modliszewicach. W ubiegły czwartek ktoś pomiędzy 20.00, a 6.00 wyłamał zamki w trzech samochodach ciężarowych. Skradziono radioodtwarzacze oraz kable wysokiego napięcia. Jednak największe straty wyrządzono właścicielowi spuszczając z pojazdów około 150 litrów oleju napędowego i 200 litrów płynu hydraulicznego.

Podobnie jak w Modliszewicach można przypuszczać, że sprawcy doskonale znali sytuację swojej ofiary w Końskich. Z jednego z blaszanych garaży ktoś ukradł wartościowe maszyny do prania i elektronarzędzia. Zginęły myjki ciśnieniowe, ozonator i inne przedmioty. 29-letnia właścicielka jest teraz stratna około 23,5 tysiąca złotych.

Z zupełnie innym niebezpieczeństwem mieliśmy do czynienia na drodze krajowej ze Stąporkowa do Końskich. Na wysokości miejscowości Kozia Wola mężczyzna uderzył w wybiegające z lasu jelenia. Zwierze po zderzeniu uciekło w kierunku boru. Kierującemu Volkswagenem nic się nie stało, ale samo auto nie nadawało się do dalszej jazdy.