Tradycyjnie od kilku lat podczas dnia Wszystkich Świętych na terenie powiatu koneckiego odbywają się dwie kwesty. W skali całego powiatu pieniądze zbierać będą uczniowie na rzecz Hospicjum imienia błogosławionego księdza Kazimierza Sykulskiego w Rudzie Białaczowskiej. Pieniądze na remont zabytkowych nagrobków na koneckim cmentarzu gromadzić będą zaś członkowie PTTK-u i regionaliści.
REKLAMAPrawdopodobnie przed wszystkimi lub prawie wszystkimi cmentarzami powiatu koneckiego w czwartek spotkamy młodzież ubraną w żółte koszulki wraz z opiekunami. Będą to uczniowie obu koneckich liceów ogólnokształcących oraz szkół z terenu całego naszego regionu. Do puszek zbierać będą pieniądze na rzecz Hospicjum w Rudzie Białaczowskiej. Przypomnijmy, że tylko w zeszłym roku podczas takiej kwesty udało się zebrać ponad 31 tysięcy złotych.
REKLAMARegionaliści i turyści będą zaś zbierać na rzecz odnowy nagrobków tylko w Końskich. –„Ta tradycja rodziła się w bólach. Dwa lata się zbieraliśmy i w końcu postanowiliśmy pierwszy raz spróbować swoich sił w kweście. Ku naszemu zaskoczeniu zebraliśmy 6 tysięcy złotych i odnowiliśmy trzy nagrobki w tym Jana i Władysława Radwanów – Powstańców Styczniowych, Mariana Szymańskiego – również Powstańca Styczniowego i jeden z najpiękniejszych grobów na naszym cmentarzu, czyli grób rodziny Sykulskich. Rok później, czyli w ubiegłym roku uzbieraliśmy dwa razy większą kwotę. Konecczanie byli bardzo hojni za co im dziękuję. I odnowiliśmy kolejne piękne nagrobki: przede wszystkim 6-letniej Natalii Królikowskiej tuż przy dzwonnicy naszego kościoła na cmentarzu – to piękny nagrobek z pomnikiem dziewczynki, grób siostry Studzieńskiej i hrabiego Wiercholskiego. Warto obejrzeć te groby, bo te pieniądze które nam mieszkańcy Końskich powierzyli nie zostały zmarnowane, a wykorzystaliśmy je we właściwy sposób.” – opowiadał nam Wojciech Pasek, prezes PTTK Końskie.
Kwesta, której celem jest odnowienie nagrobków trwać będzie 1 i 2 listopada. Zbierać będzie około 30 osób w oba dni od godziny 7:00 rano do około 16:30 – 17:00. W planach jest remont kolejnych pomników –„Planujemy kolejne kilka grobów odnowić, w tym sióstr Lipowskich. To były dziewczynki, które w 1912 roku umierały dzień po dniu. One miały od 6 do 11 lat, to były trzy siostry. To było w takich tajemniczych dla nas okolicznościach, bo nie znamy szczegółów jak do tego doszło. Obok, bo nie da się tego inaczej przeprowadzić niż trzech grobów na raz jest grób Stanisława Wiślickiego adwokata i baronowej Kolles, który znajduje się przy tej alejce wzdłuż tuż za dzwonnicą. Kolejny to Powstaniec Styczniowy Stanisław Piątkowski. Chcemy też odnowić tablicę pamiątkową wmurowaną w elewację kościoła św. Anny od strony wejścia Jana Siestrzyńskiego, pierwszego polskie litografa – mało kto o tym pamięta, ale on zmarł w Końskich” – opowiada Wojciech Pasek.
Zachęcamy Państwa do włączenia się w obie kwesty.