Wieloletnią Prognozę Finansową na lata 2016-2023 oraz budżet na 2017 rok przyjęto podczas ostatniej sesji Rady Gminy w Słupi (Koneckiej). Widać, że w tej gminie wójt cieszy się ogromnym zaufaniem.

Obie uchwały przyjęto jednogłośnie. W przypadku WPF-u kilku radnych miało pewne wątpliwości i wypytywali oni o inwestycje na dane lata. Natomiast z projektem budżetu każdy z rajców zgodził się niemal od razu. Padło także wiele ciepłych słów w kierunku wójta, który to przecież ten budżet nakreślił. Radni zachwyceni byli zwłaszcza ilością dróg, które mają być budowane lub remontowane. Mówił o tym jeden z nich – Józef Skrobisz. –„Na drogi powiatowe dofinansowanie prawie 700 tysięcy złotych, drogi gminne prawie 1,6 mln złotych i wewnętrzne 132 tysiące złotych. Ja bym sobie życzył tego co wójt powiedział – że mieliśmy drogi żwirowane, a będziemy mieli drogi asfaltowane. Tak jak kiedyś Kazimierz Wielki zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną. Myślę, że po dwóch latach kadencji może tak być. Nie będziemy jeździć po kurzących się drogach, a po pięknych asfaltach.” – mówił radny.

Wśród głosów pochlebnych dało się też usłyszeć jeden zaniepokojony. Radny jednego z okręgów postawił znak zapytania przy gminnym deficycie i zadłużeniu. Mimo tego i on głosował za uchwaleniem budżetu.

Rajcy z gminy Słupia trzeźwo zwrócili także uwagę na dwa problemy, które dotyczą wielu gmin. Pierwszy z nich to dopłacanie do oświaty, a drugi to dorzucanie pieniędzy do remontów dróg powiatowych. –„Żeby droga żwirowa z dziurami nazywała się powiatową to jest poniżej pasa. Powiat jako właściciel powinien zajmować się tymi drogami. My jako gmina dajemy pieniądze na własny powiat, a oni biorą za to pieniądze, na utrzymanie i to powiatowi powinno zależeć.”  – mówił jeden z uczestników sesji.

Należy dodać, że pozytywną opinię o projekcie budżetu dla Gminy Słupia na 2017 rok wyraziła Regionalna Izba Obrachunkowa, a także poszczególne komisje Rady Gminy: Komisja Rolnictwa, Komisja Rewizyjna i Komisja Finansów. Przewidziane dochody gminy to około 13,2 miliona złotych; wydatki wynoszą około 14,5 miliona, a więc deficyt liczy sobie mniej więcej 1,2 miliona złotych. Trzeba zaznaczyć, że na realizację inwestycji w budżecie przewidziano blisko 2,5 miliona złotych!

Uchwalenie budżetu skomentował dla nas jego twórca wójt Słupi Koneckiej Robert Wielgopolan. –„Patrząc na to co nas czeka w przyszłym roku to jest to ogrom pracy. Bardzo wiele zadań inwestycyjnych zostało ujętych w ten budżet. Środkami dysponujemy jakie dysponujemy, ale chcemy zrealizować te założenia by dla mieszkańców tych utrudnień – głównie drogowych – było jak najmniej. Założenie jest takie by zamknąć te problemy drogowe, by raz na zawsze zrobić asfalt, który by raz, że ułatwił życie mieszkańcom, a dwa to poprawił wygląd naszej gminy. U nas to porozumienie jest od początku. Na komisjach dyskutujemy o pewnych rozwiązaniach i problemach, więc już na sesji zostaje samo przegłosowanie uchwały nad którą pracujemy wcześniej. Podobnie jak we wszystkich gminach szkoły, oświata kosztują gminę dużo, ale to jest dla dobra wszystkich. Musimy dbać o edukację. To co wypracujemy u tych młodych ludzi to potem owocuje w przyszłości. To trochę trudne na takich terenach wiejskich, tutaj zorganizowanie zajęć dodatkowych jest skomplikowane. Choćby zorganizowanie jakiejś grupy, która by podjęła dodatkowe działania to duże utrudnienie, a rodziców nie stać po prostu by to realizować i wspomóc dzieci w realizacji talentów i marzeń. To jest utrudnione, a środki za małe, subwencje za małe.” – tłumaczył nam wójt Wielgopolan.