Organizowanie kiermaszów świątecznych, zarówno bożonarodzeniowych, jak i wielkanocnych, weszło na stałe do tradycji Zespołu Placówek Oświatowych w Stadnickiej Woli. Dochód uzyskany z tych akcji zawsze jest przeznaczany na cele charytatywne. Tak też stanie się tym razem. Kiermasz w szkole zorganizowano od środy 3 kwietnia do piątku 5 kwietnia. Zebrane środki zostaną przeznaczone na rzecz chorego Pawełka.
REKLAMASpołeczność szkolna chce dzielić się radością ze zbliżających się świąt Wielkanocnych, a także okazać wsparcie uczniowi klasy I – Pawełkowi, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym i jego rodzicom. Cały dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na pomoc w rehabilitacji Pawełka. Kiermasz to świetna inicjatywa, która sprawdziła się w ubiegłym roku, kiedy w szkole zebrano ponad 8 tysięcy złotych na pomoc uczennicy Urszuli. Przez trzy dni – od 3 do 5 kwietnia, można było w placówce kupić śliczne, ręcznie wykonane, często przy współudziale rodziców i nauczycieli, ozdoby świąteczne. Na stoiskach można było przebierać w różnorodnych cudeńkach – zajączkach, pisankach, koszyczkach, kurczaczkach i innych atrybutach świątecznych. Takich nietuzinkowych ozdób wykonanych z różnych materiałów, nie kupi się w żadnym sklepie. Dla łasuchów były swojskie ciasta, babeczki i mazurki.
W akcję już po raz kolejny włączają się podopieczni Domu Dziennego Pobytu Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Końskich, którzy wykonali dla Pawełka prześliczne palmy wielkanocne i inne ozdoby. Nauczyciele i uczniowie cieszą się, że współpraca owocuje tak dużym zaangażowaniem i że zawsze mogą liczyć na serdeczność i wsparcie ze strony tych starszych, przesympatycznych osób.
REKLAMAOrganizatorzy kiermaszu składają podziękowania wszystkim uczniom, rodzicom i nauczycielom, którzy przyłączyli się do akcji, dziękują za bezinteresowną chęć czynienia dobra i składają życzenia radosnych Świąt Wielkanocnych!
Kiermasz w szkole w Stadnickiej Woli odbywać będzie się jeszcze w czwartek oraz piątek. Przyjść i zakupić ozdoby oraz słodkości, a jednocześnie wesprzeć chorego Pawełka może każdy.
Zdjęcia (Justyna Soja-Sadowska):