Dni Końskich zakończyły się pełnym atrakcji wydarzeniem w Parku Miejskim. Podczas finału trzydniowej imprezy na scenie zagrały zespoły „Hash Cookie” i „Sufler”, a publikę swoim występem rozśmieszał Jerzy Kryszak. Wręczono także Koneckie Glorietty.
REKLAMAW programie finału Dni Końskich znalazło się wiele atrakcji zarówno na scenie, jak i poza nią.
–„Bardzo się cieszę, że dopisała nam pogoda, atmosfera jest wspaniała. Piknik rodzinny trwa. W programie to, co zaplanowaliśmy – animacje dla dzieci, występy rodzimych artystów, ale również zaproszonych gwiazd, czyli Jerzego Kryszaka. Hash Cookie, wystąpi „Sufler” […] Poza sceną głównie Żarciowozy, czyli popularne foodtrucki, które są już od kliku dni. Są strefy animacji dla dzieci i stoiska firm, które chcą zaprezentować swoją działalność w parku” – informuje nas Piotr Salata, dyrektor Miejsko-Gminnego Domu Kultury w Końskich.
REKLAMANajmłodsi mogli bawić się z animatorami oraz korzystać z dmuchańców już od godziny 16. Godzinę później na scenie zagrał zespół „Hash Cookie”.
Podczas festynu pojawił się burmistrz miejscowości Šal’a położonej w Słowacji Jozef Belický oraz burmistrz miasta Oroszlány znajdującego się na Węgrzech Zoltán Lazók. Šal’a i Oroszlány to miasta partnerskie Końskich. Goście zza granicy podziękowali za zaproszenie i gościnę oraz wyrazili nadzieję na dalszą, owocną współpracę między miejscowościami.
Kolejną częścią programu było wręczenie Koneckich Gloriett. Był to jeden z ważniejszych fragmentów niedzielnego festynu.
–„Dla mnie najważniejsze było podsumowanie ubiegłego roku – wręczenie nagród Koneckiej Glorietty. To nagroda, która kiedyś była wymyślona jako element wyróżniający firmy, instytucje, osoby za niebanalne, nowatorskie działania w różnych dziedzinach – kultury, działalności gospodarczej, społecznej. W tym roku największe znaczenie ma nagroda specjalna, która również była w sposób specjalny dedykowana dla osób i instytucji, które w ubiegłym roku zajmowały się udzielaniem pomocy potrzebującym w okresie pandemii” – informuje nas burmistrz miasta i gminy Końskie Krzysztof Obratański.
Listę laureatów Koneckich Gloriett zamieściliśmy w osobnym artykule – TUTAJ. Nagrodzony w kategorii „Edukacja” za innowacyjne podejście do nauki został Zespół Placówek Oświatowych w Kazanowie. Dyrektor szkoły Paweł Milcarek przyznaje, że to uhonorowanie wiele znaczy dla jednostki, a jednocześnie zapowiedział kolejne, nieszablonowe metody edukacji.
–„Bardzo duże wyróżnienie i niesamowity nakład pracy nauczycieli, uczniów, rodziców i całej placówki edukacji, żeby taką nagrodę dostać, za co jesteśmy niesamowicie wdzięczni. Ta nagroda to kolejny argument ku temu, żeby kontynuować nasze innowacyjne działania. Przez trzy lata widzieliśmy, ile dobrego udało się zrealizować. Mam nadzieję, że ta właśnie nagroda będzie takim kolejnym motywatorem, dzięki któremu nauczyciele, uczniowie i wszyscy przyjaciele szkoły jeszcze raz podejmą trud kolejnych innowacji i ciekawych rzeczy, które udowadniają, że szkoła nie tylko uczy stricte z podręczników, ale pokazuje też wiele innych ciekawych form aktywności. Przynajmniej trzy kolejne innowacje są już zrealizowane. Jesteśmy w trakcie tworzenia czegoś nowego. Książki już były, a teraz tworzymy słuchowisko radiowe poświęcone dzieciom z autyzmem. To takie spojrzenie na dziecko z autyzmem od kuchni, od strony dziecka, czyli dość rzadko poruszany temat. Mamy zamiar rozpropagować to słuchowisko tak, aby każda szkoła w regionie mogła z niego skorzystać. Na ukończeniu jest też gra matematyczna tworzona od podstaw przez same dzieci, od reguł aż po grafiki. Mamy nadzieję, że do końca roku uda się ją opublikować. Myślę, że to nie koniec, że kolejne pomysły będą się rodzić w trakcie roku szkolnego” – opowiada nam Paweł Milcarek.
Po ceremonii wręczenia najważniejszych, gminnych nagród wystąpiła gwiazda wieczoru – Jerzy Kryszak. Komik zabawiał ludzi nie ze sceny, a zaraz przed pierwszymi miejscami siedzącymi. Jak sam przyznał, chciał być bliżej mieszkańców Końskich. Publika świetnie bawiła się podczas występu.
Wokół organizacji Dni Końskich pojawiło się jednak wiele hejtu – koncerty gwiazd występujących w piątek oraz sobotę, czyli Blue Cafe i Michała Szpaka odbyły się w hali sportowej przy ulicy Stoińskiego, gdzie wpuszczano jedynie po 480 osób, które wcześniej zgłosiły się do Miejsko-Gminnego Domu Kultury w Końskich po bezpłatne wejściówki.
–„Prawdę mówiąc trudno było znaleźć dobre rozwiązanie. Najbardziej ryzykowne to takie, żeby wszystko odbyło się tutaj, w Parku Miejskim, ale biorąc pod uwagę możliwą pogodę, ale przede wszystkim popularność zaproszonych artystów, mogliśmy się spodziewać, że żadne służby ochrony nie zapanują nad ilością chętnych do obejrzenia, w związku z czym narazilibyśmy się na ryzyko przekroczenia zgłoszenia, które nie mówiło o imprezie masowej. Przy organizacji zaś imprezy masowej koszt samych służb ochrony przekraczałby to wszystko, co wydamy w tym roku na Dni Końskich” – mówi nam burmistrz Końskich.
Więcej o tym wkrótce przedstawimy w osobnym materiale. Dni Końskich w niedzielę wieczorem zakończył występ zespołu „Sufler”, który zagrał covery największych hitów „Budki Suflera”.
Zdjęcia:
Przy imprezie w Opocznie gdzie był Baranovski i Starchy na Lachy to gmina końskie może buty czyścić, super ekstra imprezka nie co to te przebrzmiałe gwiazdeczki
Chyba Strachy na Lachy uważaj co piszesz imprezowiczu
Jesli wasi synowie zaczna przymierzac staniki, to nic sie nie dzieje, moze zostana slawnymi piosenkarzami albo….