Historię Sebastiana Makowskiego przedstawiliśmy Państwu w maju 2019 roku. Jego los zainteresował setki osób dobrej woli i to dzięki nim chłopak mógł rozpocząć realizację swojego największego marzenia – budowę domu bez barier architektonicznych. Teraz budynek już powstaje, ale pomoc cały czas jest potrzebna. Środki finansowe można przekazywać choćby poprzez zbiórkę internetową – TUTAJ.
REKLAMAPrzypomnijmy, że Sebastian jest przykuty do wózka. To skutek wypadku komunikacyjnego. Kiedy miał kilka lat wjechał w niego i jego ojca pijany kierowca. Niestety tata Sebastiana tego zdarzenia nie przeżył. Młodym mężczyzną opiekuje się mama Bożenna, która wielokrotnie musi go dźwigać pomagając przy najprostszych czynnościach. Sebastian nie może też zbyt często opuszczać mieszkania – schodołaz się psuje, a do tego jest ciężki, a matka chłopaka cierpi na problemy z kręgosłupem. Budowa domu bez barier architektonicznych to jedyna szansa dla naszego bohatera by w przyszłość żyć w miarę samodzielnie. Ta szansa staje się coraz bardziej realna – budowa na działce zakupionej dzięki funduszom zgromadzonym ze sprzedaży mieszkania po babci już ruszyła! –„Na razie są stawiane ściany zewnętrzne i wewnętrzne. To są bloczki h+h, z nich jest ściana, mamy tego około 1900 sztuk. One zostały zakupione za wszystkie środki zebrane w lato z kwest. Cała suma na to poszła. Teraz się przymierzamy do zbrojenia dachu i zakładania okien […] Wszystkie środki, które zostały zebrane, nawet te z Rap Lokalu one zostały przekazane, bloczki były co prawda kupione przed nowym rokiem, ale działka jest na glinie i nie mogliśmy tego szybko zacząć budować, bo woda się trzymała i dopiero od jakiegoś miesiąca bloczki są sprowadzane z magazynu i ładowane. Wszystkie ściany są stawiane za te środki, które zebraliśmy” – opowiada nam podekscytowany budową Sebastian.
REKLAMASebastian z tego miejsca dziękuje firmie H+H za preferencyjną cenę przy zakupie bloczków, firmie Mirex Bud z Wincentowa za pomoc logistyczną, firmie Mino-Soma z Baryczy, grupie Ceramika Końskie, która przekazała płytki na cały dom oraz wielu pomagającym, którzy chcieli pozostać anonimowi. Niepełnosprawny jest niezwykle wdzięczny także organizatorom dwóch poświęconych jego zbiórce wydarzeniom – chodzi tu o twórców imprez „Rap Lokal” oraz „Festiwalu Konecki OFF”.
W marcu na rzecz chłopaka i budowy miał odbyć się koncert charytatywny. Plan pokrzyżowała jednak epidemia koronawirusa –„Ma być ten koncert jakoś po świętach – może tydzień, może dwa. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijać sytuacja z kwarantanną. Jest on przełożony i na pewno się odbędzie, zmieniliśmy datę” – mówi Sebastian.
Z kolei w okresie letnim ponownie uaktywnić ma się Stowarzyszenie „Razem dla Seby”, które tworzą wolontariuszki Izabela Majer-Wąsik, Sylwia Wietrzykowska, Joanna Stołowska, Julita Dzwonek, Dominika Stefańczyk, Barbara Więcław. Kwesty ponownie mają być prowadzone podczas różnych festynów na terenie gminy Końskie. To dlatego, że środków finansowych na dalszą budowę i wykończenie domu ciągle brakuje. Potrzebne są oczywiście także materiały budowlane, czy ręce do pracy –„Chciałbym podziękować za pomyślenie o mnie, o moim projekcie. Czasami nie trzeba wesprzeć finansowo takiej inicjatywy, czy dobrym słowem, czy zorganizowaniem czasowym” – mówi nam pełen wdzięczności niepełnosprawny chłopak.
O budowie domu bez barier z pewnością będziemy Państwa jeszcze informować. Zachęcamy do włączania się do tego dzieła.
Zdjęcia: