Ostatni odcinek drogi prowadzącej do skraju powiatu koneckiego i województwa świętokrzyskiego, który łączy miejscowości Trzemoszna i Kopaniny jeszcze poczeka na remont. Niestety nie udało się pozyskać rządowej dotacji na tę inwestycję.
REKLAMA–„W poprzedniej kadencji wspólnie z powiatem, a właściwie powiat przy naszej pomocy przebudował znaczną część drogi na odcinku od Kopanin do Radomka, granicy powiatu i województwa świętokrzyskiego i została luka 700 metrowa starego, pokruszonego, bardzo dziurawego asfaltu. Próba wykonania tej przebudowy przy pomocy środków z Funduszu Dróg Samorządowych powiatowi się nie powiodła, chociaż i w niej zagwarantowaliśmy pomoc finansową gminy” – mówi nam Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich.
Jadąc więc od granicy województwa w kierunku Końskich przejeżdżamy przez wyremontowaną drogę, następnie wspomniany feralny odcinek by znów wjechać na wyremontowaną drogę. Plan był taki by pozostałe w złym stanie 700 metrów jezdni wykonać w tym roku, finansując remont ze środków: powiatu koneckiego, gminy Końskie oraz dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych. Niestety dotacji nie udało się powiatowi pozyskać. Co za tym idzie podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej gmina Końskie cofnęła swoją pomoc dla powiatu na rzecz budowy tej drogi. Jak deklaruje włodarz Końskich to jednak nie oznacza braku chęci by ostatecznie ten odcinek drogowy wykonać –„Myślę, że nie będzie chyba oporu ze strony powiatu by w innej formule, choćby przy 50% udziale pomocy gminy ten odcinek wyremontować, bo to naprawdę jest wyrzut sumienia. Mieszkańcy Trzemosznej, Radomka przejeżdżając przez tę drogę pewnie myślą, że to nielogiczne i nie po gospodarsku by taki odcinek zostawiać między fragmentami drogi przebudowanej” – tłumaczy burmistrz Obratański.
REKLAMAWydaje się więc, że mimo utrudnień ostatni odcinek na drodze prowadzącej do granic powiatu i województwa świętokrzyskiego w końcu zostanie wyremontowany. Prawdopodobnie jednak mieszkańcy poczekają na tę inwestycję nieco dłużej niż zakładano.