W sobotę przed południem na drogach powiatu koneckiego doszło do dwóch groźnych kolizji. Na szczęście nikt nie doznał w nich obrażeń. Pierwsze zdarzenie miało miejsce w Jóźwikowie w gminie Radoszyce, drugie na drodze pomiędzy Sielpią a Barakiem na granicy gmin Końskie i Smyków.
W okolicach miejscowości Barak do kolizji doszło tuż przed południem -„Na drodze pomiędzy Sielpią a Barakiem doszło do zdarzenia drogowego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w chwili obecnie nieustalonych kierujący nie prawidłowo wykonał manewr wyprzedzania w wyniku czego zmusił kierującego pojazdem ford do gwałtownej zmiany kierunku jazdy, a wskutek tego mężczyzna ten zjechał na pobocze tracąc panowanie nad pojazdem, a następnie na przeciwległy pas ruchu zderzając się z kierującą pojazdem audi” – tłumaczy starszy sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Kierowcy obu aut, które zostały uszkodzone byli trzeźwy. Nikt nie doznał obrażeń. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Końskich.
REKLAMADrugie drogowe zajście miało miejsce nieco wcześniej w gminie Radoszyce –„Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że dziś w miejscowości Jóźwików na drodze wojewódzkiej 728 kierująca pojazdem daihatsu wykonując manewr cofania nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu w kierunku Radoszyc pojazdowi BMW. W wyniku tego doszło do zderzenia pojazdów” – tłumaczy starszy sierżant Przygodzka.
I w tym przypadku kierowcy byli trzeźwi, nikt nie doznał obrażeń, kobieta z daihatsu została ukarana mandatem karnym.
Zdjęcia z kolizji między Sielpią a Barakiem (Zdjęcia Maciej Oko, OSP Radoszyce):