Prace na rynku w Końskich zmierzają ku końcowi. Na miejscu pojawiła się nowa fontanna, która jest już gotowa w pełni do pracy. We wtorek sprawdzano czy prawidłowo działa. Co jeszcze zostało do dopracowania, aby zakończyć remont?
REKLAMA
Jesień sprzyja rewitalizacji rynku koneckiego, każdego dnia pojawiają się nowe elementy projektu. Po nasadzeniach roślin i krzewów, a także zamontowaniu oświetlenia w części gdzie rosną wysokie drzewa, we wtorek dokonano udanej próby ciśnieniowej pracy fontanny.
REKLAMA-„Myślę, że będzie nie tylko ozdobą rynku, ale też pewnym wyrazem, że tak powiem, następstwem po czasach, kiedy dosyć siermiężnie próbowaliśmy w upalne dni zabezpieczyć się przed przegrzaniem. Nie wiem czy państwo pamiętacie, ale od ładnych paru lat wystawialiśmy wspólnie z wodociągami taką wytwornicę mgły wodnej, czyli rodzaj instalacji pracującej pod ciśnieniem, która rozpylając mgłę wodną wprowadzała element orzeźwienia i pozwalała żeby łatwiej spędzać czas, szczególnie w upalne dni. Ta fontanna będzie miała również taką funkcję” – mówi burmistrz Miasta i Gminy Końskie Krzysztof Obratański.
Do zakończenia remontu brakuje już niewiele. Następnym etapem prac będzie przebudowa w miejscu, gdzie znajdują się trzy studnie głębinowe. -„One są zakryte. Były poprzednio ogrodzone, sterowane z niewielkiego budyneczku na rogu ulicy Strażackiej, Hubala i Placu Kościuszki. Ten budynek zostanie rozebrany, sam system sterowniczy przeniesiony do szafy, natomiast studnie będą miały inne zabezpieczenia i wmontowane będą w samą płytę Rynku. Ze względu na przepisy, którymi kieruje się przedsiębiorstwo Wody Polskie ten fragment będzie musiał być, i pewnie będzie to jego zaletą, potraktowany jako przestrzeń chłonna, więc nie będzie pokryty granitem, lecz będzie z roślinnością żywą. Będzie trawa różnych gatunków – mam nadzieję, że to będzie ładny kontrapunkt dla całej reszty Rynku” – dodaje burmistrz.
Ponadto w otoczeniu zostanie zamontowany zespół ozdobnych studni żeliwnych, które odwrócą uwagę od instalacji ukrytych pod stalowymi pokrywami. Dostęp do nich jest niezbędny podczas przeprowadzania rutynowych kontroli przez instalatorów, czy badań wody przez Sanepid. Studnie, będą to odrestaurowane starocie ze stali nierdzewnej, które ma w posiadaniu Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Końskich, a które po regeneracji i uzupełnieniach, zaprezentują swoje walory ozdobne i symbolicznie nawiążą do przeszłości.
Zdjęcia:
Fontanna na skwerku była już w latach 60 tych. Zawsze zadbana, otoczona ławeczkami i duża ilością zieleni. Było tak do roku 89 kiedy do rządzenia dorwali się ludzie tacy jak Obratanski. Postępująca dewastacja miasta doprowadziła do tego, ze centrum stało się betonową pustynią,
Ze studnią bez dna.
Piękna betonoza…
Jak sie nie podoba to zawsze sie mozna wyprowadzic….
Jeszcze nic nie ukonczone a juz słowa krytyki,typowe dla sfrustrowanych osobników.
Dobrze ze sa w mniejszosci i tylko tyle mogą.
Nie ma co oczekiwać po pisowcach że zrobią coś ładnego. Potrafią tylko podnosić ceny i kraść.