Brak nowych firm i nowych miejsc pracy – takie słowa często wypowiadają konecczanie narzekając na swoje miasto. Tym razem mamy dobrą wiadomość: na koneckie tereny inwestycyjne wprowadzi się firma Fansuld.
REKLAMAW czwartek w sali konferencyjnej Urzędu Miasta i Gminy w Końskich w obecności notariusza Tomasza Salagierskiego odbyło się spisanie aktu notarialnego umowy oddania w użytkowanie wieczyste na okres 99 lat nieruchomości stanowiącej własność Gminy Końskie. Chodzi o ponad 9 hektarową działkę, która znajduje się na terenach inwestycyjnych pomiędzy Końskimi a Kornicą. Firma Fansuld mająca obecnie swoją siedzibę przy ulicy Zielonej w Końskich chce tam zbudować nowoczesną fabrykę. Zgodnie z postanowieniami umowy pierwsze hale muszą powstać w ciągu 5 lat. –„Jestem przekonany, że inwestycja, którą Państwo właściciele Fansuldu zamierzają tam rozpocząć pociągnie za sobą inne. Będzie początkiem takiej kuli śniegowej, która tocząc się po zboczu będzie porywać za sobą nowe pomysły, nowych inwestorów, nowe zamierzenia. Ja się cieszę jeszcze z jednego powodu. Z tego, że nabywcą jest rodzima, konecka firma. To dlatego, że nie sprzedajemy tego osobom nieznanym, których ani plany, ani zamierzenia nie są pewne. Teraźniejszość pokazuje aż nadto dobrze, że są transakcje, które po początkowej euforii budzą potem rozczarowanie.” – mówił tuż po podpisaniu aktu notarialnego Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich.
Burmistrz Obratański dziękował też wszystkim swoim pracownikom, którzy przyczynili się do oddania w użytkowanie wieczyste tej wielkiej działki. Z kolei przedstawiciele Fansuldu wyrażali swoje wielkie zadowolenie w związku z otwierającymi się perspektywami rozwoju dla ich biznesu. –„Z tym miejscem jesteśmy związani od urodzenia. Wielokrotnie to podkreślałem, że my swój biznes chcemy lokować w tym miejscu wykazując się lokalnym patriotyzmem. To jest dla nas bardzo ważne. Od lat rozwijamy nasze przedsiębiorstwo właśnie tu, w tym miejscu i możliwość wygospodarowania terenów przemysłowych to bardzo duży sukces gminy i tu się należą duże gratulacje całemu zespołowi jeszcze raz. Przedsiębiorcy potrzebują jasnej sytuacji, czyli określonych gruntów z dostępem do mediów i przede wszystkim z planem miejscowym. Wyobraźcie sobie Państwo, że jeśli powstanie tu nasza firma, następne firmy to to miasto się zacznie rozwijać. O to nam wszystkim chodzi by to miasto było coraz bardziej nowoczesne, by się rozwijało. Ja bym wolał by mój starszy syn, który ma już pewną świadomość nie mówił mi, że tu jest tak sobie i on chce stąd wyjechać. Chciałbym by mówił: okej, to jest fajne miasto, na zakupy będziemy jeździć do dużego miasta, ale tutaj chcę żyć. Jak dojdziemy do takiego momentu to znaczy, że osiągnęliśmy sukces. My traktujemy te 9 hektarów jako naszą Ziemię Obiecaną. Zrobimy wszystko co w naszej mocy by ten teren zagospodarować w sposób logiczny, mądry biznesowo.„ – mówił Rafał Postuła, jeden z właścicieli firmy Fansuld.
REKLAMACo ważne – właściciele odlewni, która obecnie mieści się przy ulicy Zielonej zapewniają, że w starym miejscu cały czas będzie ona funkcjonować na dotychczasowych zasadach. Natomiast na terenach inwestycyjnych zamierzają oni rozwijać kolejne sfery swojego biznesu. –„Nie będziemy się z obecnego miejsca przenosić, ponieważ nasza ulica Zielona, gdzie mamy obecnie zbudowany biznes też jest ulicą o charakterze przemysłowym. Myśmy ją kiedyś nawet nieformalnie nazwali doliną odlewniczą. Biznes odlewniczy nie jest łatwo przenoszalny. To co mamy tutaj na Zielonej będzie funkcjonowało tak jak funkcjonuje i będzie nawet jeszcze rozbudowane. Natomiast strefa daje nam możliwość dalszego rozwoju o następne nasze pomysły biznesowe, które będziemy chcieli zrealizować.” – opowiada Rafał Postuła.
Do tej pory na terenach przemysłowych zostało sprzedanych 15 nieruchomości. Obecnie Gmina Końskie ma do zbycia na tych terenach jeszcze 20 nieruchomości oraz 5 kompleksów nieruchomości do oddania w użytkowanie wieczyste.
Zdjęcia: