Piłkarze ręczni z Końskich w piątkowy wieczór grając na wyjeździe z KPR Legionowo zakończyli sezon. Niestety ulegli rywalom po rzutach karnych. To oznacza, że ich ostateczne miejsce w tabeli grupy C I Ligi jest uzależnione od wyniku jutrzejszego pojedynku Orlen Wisła II Płock -PADWA Zamość (będzie to czwarta lub piąta pozycja). Niezależnie od tego ten sezon w wykonaniu piłkarzy ręcznych Roberta Napierały należy uznać za bardzo udany!
REKLAMAW meczu 22. kolejki I ligi grupy C podopieczni trenera Roberta Napierały zagrali na wyjeździe z zespołem KPR Legionowo. Był to ostatni występ koneckich seniorów w tym sezonie pierwszoligowym. Dodajmy, że w rundzie jesiennej, 8 grudnia 2018 roku, u siebie przegraliśmy z KPR Legionowo 23:30
KSSPR mimo dzielnej walki niestety przegrało. Spotkanie od początku kontrolowali gospodarze i po bardzo dobrej grze w pierwszej odsłonie prowadzili na jej zakończenie 14:10. Druga część była bardziej wyrównana, ale z mocnym wskazaniem na „Konie”. Zespół z Przemysławem Matyjasikiem i Tomaszem Napierałą w składzie grał lepiej, rzucał więcej goli i dogonił rywali. Po regulaminowym czasie na tablicy świetlnej widniał wynik 26:26. Doszło do rzutów karnych, które nasi niestety przegrali 3:2.
REKLAMAKSSPR zwyciężając w tym spotkaniu zagwarantowałoby sobie świetne czwarte miejsce w tabeli. Na tę chwilę szczypiorniści z Końskich ciągle są na tej pozycji, ale jeśli jutro PADWA Zamość pokona Wisłę II Płock grając na wyjeździe to nasi spadną na piątą lokatę. Dodajmy, że to ekipa z Zamościa jest wyżej w tabeli i jest faworytem tej potyczki.
KPR Legionowo – KSSPR Końskie 26:26 (3:2 po rzutach karnych)
Skład i statystyki podamy wkrótce.