Ruszyła akcja mająca na celu ochronę przeciwpożarową lasów. Leśnicy apelują o ostrożność z ogniem w lasach i zaprzestanie wypalania traw i nieużytków. Przed leśnikami najgorszy czas w ochronie przeciwpożarowej – zaranie wiosny. W naszym regionie, podobnie jak w niemal całym kraju, w lasach obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarem.
REKLAMAW tym roku leśnicy akcję bezpośrednią, czyli pełną gotowość do zadań, łącznie z dyżurami przeciwpożarowymi. Spowodowane jest to wysokim ryzykiem występowania takich zdarzeń – nie ma jeszcze roślinności zielnej, a są suche trawy i inne rośliny. Do tego dochodzi zagrożenie dla lasów, jakie niosą ze sobą pożary traw i nieużytków.
REKLAMAW poprzednim sezonie pożary lasów występowały częściej niż zazwyczaj, ale tak było też w całym kraju. Niestety upalna pogoda i susza sprzyjały palności lasów, wysokie zagrożenie utrzymywało się jeszcze jesienią. Łącznie ugaszono aż 318 pożarów lasu, w których spaliła się powierzchnia 103,22 ha. Każdy pożar to strata, nie tylko finansowa, ale też dla środowiska, giną zwierzęta i inne organizmy.
Wśród przyczyn niestety przeważają podpalenia – to aż 68% pożarów. Aby nim zapobiegać leśnicy prowadzili wspólne akcje straży leśnej z policją. Wśród innych przyczyn dominowały nieznane – blisko 25%, a na poziomie poniżej 5% utrzymywały się rekreacja, papierosy, zaniedbanie w związku z używaniem ognia i wypalanie roślinności. Na szczęście niewielka była średnia powierzchnia jednego pożaru – 0,32 ha, nie było także pożarów rozległych i bardzo groźnych.
Warto dodać, że leśnicy i Lasy Państwowe po raz kolejny włączyły się w kampanię społeczną „Stop pożarom traw” prowadzoną przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej.
Zdjęcia (Kamil Kubicki):