W piątek w godzinach wieczornych około 25 mężczyzn wyruszyło z Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Końskich do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni w Czarnej. Pielgrzymkę organizowali koneccy Rycerze Kolumba przy współpracy z parafią.
REKLAMAHistorię pielgrzymki przybliżył w rozmowie z nami ks. proboszcz Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Końskich Tomasz Janicki –„Początek zrodził się z chęci przeniesienia na grunt konecki pomysłu z Radomia, gdzie Rycerze Kolumba zorganizowali pielgrzymkę nocną do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Błotnicy […] Doszliśmy do wniosku, że tu w Końskich także jest szansa, że panowie będą chcieli pójść, zwłaszcza, że ta pielgrzymka jest inna. Po pierwsze, tylko dla mężczyzn, po drugie – w nocy” – opowiada nam ks. Tomasz Janicki.
Trasa biegła z Końskich przez Stadnicką Wolę i Wąsosz. Do koneckiej pielgrzymki przyłączyli się także parafianie z Węgrzyna z gminy Radoszyce, którzy wyruszyli kilka godzin wcześniej ze względu na dalszą odległość od Sanktuarium. Pielgrzymka z Końskich w poprzednich latach liczyła około stu osób, w tym roku była to jednak znacznie mniejsza liczba, prawdopodobnie także ze względów epidemicznych.
REKLAMA–„Jest około 25 osób w przedziale wiekowym od kilku do około siedemdziesięciu lat […] Bardzo często było bardzo dużo mężczyzn, były takie lata, gdy było mniej, ale wszyscy byli zadowoleni” – opowiada nam Witold Pawlik, przedstawiciel Rycerzy Kolumba z Końskich.
Wydarzenie zakończyło się w Czarnej, gdzie mszę celebrowało czterech duszpasterzy – proboszcz z parafii w Węgrzynie ks. Gustaw Kaczkowski, ks. wikariusz Michał Podsiadły z kolegiaty św. Mikołaja, ks. Tomasz Janicki i ks. Damian Janiszewski.
Organizatorzy zapewniają, że jeśli będzie to możliwe coroczna tradycja będzie kontynuowana i możemy spodziewać się kolejnych edycji.
Zdjęcia: