Bój o bezpieczny chodnik wzdłuż drogi wojewódzkiej 746 trwa w Pomorzanach od wielu lat. Władze województwa deklarowały w ubiegłym roku, że pieniądze na te inwestycje się znajdą (wideo TUTAJ). Jednak kilka tygodni temu do gminy Końskie wpłynęło pismo przeczące tamtym zapewnieniom członka zarządu województwa Andrzeja Prusia (PiS), o czym informowaliśmy TUTAJ. Mieszkańcy postanowili więc sprawę bezpieczeństwa wziąć w swoje ręce… i w wiosce wywiesili specjalne banery.
REKLAMA
Na banerze znajduje się napis „Zwolnij. Brak chodnika. Zachęcamy władzę do zainwestowania w bezpieczeństwo mieszkańców”. Póki co w miejscowości stanęły trzy takie instalacje –„Postawione są w miejscach widocznych dla kierowców. Ufundowane zostały przez firmę Bannerprint mająca siedzibę w Końskich. Jesteśmy jej niezwykle wdzięczni za wkład jaki włożyli w poprawę naszego bezpieczeństwa. Jesteśmy zdesperowani i robimy wszystko, aby zauważono nasz problem, który jest lekceważony przez wiele lat przez władze województwa świętokrzyskiego. Osobiście wysyłamy pisma do pana Prusia w tej sprawie, jednak są one lekceważone i pozostają bez odpowiedzi” – przekazuje nam pan Rafał, przedstawiciel mieszkańców miejscowości Pomorzany.
Do sprawy (braku) chodnika w Pomorzanach na pewno będziemy w tkn24 jeszcze powracać.
Zdjęcia:
Mieszkańcy Starego Dziebałtowa też czekają od wieków na chodniki.
Nasze władze tylko przed wyborami przyjeżdzają kiedy potżebują głosów i obiecują gruszki na wierzbie.