Wszyscy fani piłki nożnej w Końskich i w Radoszycach doskonale wiedzą jak wielkiej wagi spotkanie odbędzie się w niedzielę. O godzinie 17. na stadionie przy ulicy sportowej w Końskich będziemy świadkami derbów.
REKLAMAIV liga rozpoczęła się w ubiegły weekend. Wcześniej jednak oba zespoły dokonały pewnych zmian kadrowych, a także zagrały szereg sparingów. Z Partyzanta zawodnicy raczej odchodzili. Neptun wzmocnił się czwórką graczy, do kadry dołączyli: Babin, Niewiadomski, Pach i Prus. Nowym szkoleniowcem został Waldemar Szpiega, który jakiś czas temu do III ligi wprowadził… Partyzanta. Podczas przygotowań do nowych rozgrywek Konecczanie mierzyli się z silnymi rywalami. –„Z przygotowań jestem zadowolony, bo graliśmy z mocnymi przeciwnikami z trzeciej ligi świętokrzyskiej i mazowieckiej. Rozgrywaliśmy aż cztery treningi w tygodniu, a piąty był mecz. Podkreślam jednak, że trzeba mieć cierpliwość, bo przez miesiąc nie da się zbudować drużyny”. – opowiada Szpiega.
W pierwszej kolejce spotkanie Radoszyczan z Pogonią Staszów nie odbyło się ze względu na zły stan murawy na stadionie Partyzanta. Neptun bezbramkowo zremisował w Pińczowie z Nidą. –„Nie jestem zadowolony z wyniku, z gry tak. Mieliśmy osiem sytuacji stuprocentowych i ciągle słupki, poprzeczki. Raz naszej bramce zagroził tylko Mika z Nidy, a tak to ciągle my w ataku. Najważniejsze, że nie tracimy, ale tak jak zawsze mówię: żeby wygrywać to trzeba strzelać i na tym polega piłka.” – wspomina starcie z Nidą trener Neptuna.
REKLAMAWłaśnie z powodu wspomnianych słupków i poprzeczek zawodnicy Neptuna w tym tygodniu trenują głównie strzały na bramkę. Chcą być gotowi na derby i pokazać graczom Partyzanta, że to Końskie mają najlepszą piłkę nożną w powiecie. –„Znam Partyzanta doskonale. Wprowadziłem ten zespół do III ligi, ściągnąłem do Radoszyc wielu piłkarzy, ale cóż. Teraz jestem w Neptunie i chcę te derby wygrać.” – mówi o swojej współpracy z najbliższym rywalem Waldemar Szpiega.
Liga to jednak nie tylko starcie derbowe, po nim do końca rozgrywek zostanie jeszcze 28. kolejek. W Końskich liczą przede wszystkim na pewne utrzymanie. –„Najpierw trzeba się utrzymać, bo teraz jest reorganizacja, będzie spadało pół ligi, więc to będzie trudna sztuka. Ja będę zadowolony z miejsca w pierwszej piątce, szóstce tabeli, ale to tylko takie wróżenie. Boisko wszystko zweryfikuje.” – podsumowuje trener Szpiega.
Starcie Neptun Końskie – Partyzant Radoszyce odbędzie się już w niedzielę 23. sierpnia o godzinie 17-tej.