W czwartkowy wieczór w sali bankietowej Astoria zarząd Miejskiego Klubu Sportowego Neptun w Końskich spotkał się z przyjaciółmi, działaczami, sympatykami i sponsorami tej sportowej jednostki. Celem było podsumowanie pracy w ostatnich miesiącach i zapowiedź tego co w klubie dziać ma się w najbliższej przyszłości.
REKLAMA–„Spotkanie, na które zaprosiliśmy naszych sympatyków, przyjaciół, partnerów ma na celu krótkie podsumowanie tego co wydarzyło się w poprzednim roku, podziękowanie za to, że wiele osób z nami było, wspierało nas i dzięki nim mogliśmy to wszystko tworzyć i budować” – mówi nam Bartłomiej Gad, prezes Neptuna Końskie.
Przedstawiciele zespołu są bardzo zadowoleni z rozwoju i wyników grup młodzieżowych, nieco mniej z tego jak prezentowali się seniorzy, jednak z optymizmem spoglądają w przyszłość –„Wiosna była bardzo dobra, zakończyliśmy rozgrywki na piątym miejscu, a zespół wyglądał bardzo solidnie. Na jesieni chyba troszkę przytłoczyła nas presja i wyniki nie były takie jakich byśmy oczekiwali. Natomiast końcówka rundy była już całkiem fajne i mam nadzieję, że nadchodząca wiosna będzie dla nas równie dobra jak końcówka jesieni” – tłumaczy Gad.
REKLAMADługofalową strategią klubu ma być wzmacnianie grup młodzieżowych oraz Akademii Neptuna Końskie, która stworzona została z myślą o najmłodszych. To w przyszłości ma przełożyć się także na lepsze wyniki seniorskiego zespołu –„Powolutku rozwijamy naszą młodzież, dzisiaj głównym punktem spotkania jest rozwój akademii. Będą poruszone cztery filary, na których akademia będzie oparta: 1. Z przedszkola na Neptun, 2. Kluby Partnerskie i tu będziemy chcieli współpracować ze wszystkimi klubami zajmującymi się edukacją i sportem w całym powiecie, a już mamy bardzo fajny efekt takiej współpracy z gminą Ruda Maleniecka, gdzie powstał pierwszy oddział Neptuna Końskie, 3. Aspekt skautingowy z organizacją turnieju dla dzieci, a 4. To dążenie do powstania w Końskich klas sportowych, które moim zdaniem są najlepszym sposobem na to by rozwijać naszą młodzież […] My chcemy rozwijać akademię po to by jak najwięcej chłopaków trafiało do pierwszego zespołu. Na pewno byśmy chcieli by Końskie kiedyś było wyżej niż IV Liga, ale najpierw musimy mieć mocne fundamenty pod takie plany. Dopóki te założenia związane z akademią nie będą wdrożone w życie to musimy zostać na takim pułapie na jakim jesteśmy by nie skończyć jak Łagów w ostatnim czasie, który miał sponsora, który się wycofał i u nich wszystko zmieniło się o 180 stopni” – mówi Gad.
Spotkanie w Astorii było też okazją do mniej formalnych rozmów o futbolu, ale i wszystkim co ważne dla lokalnej społeczności, która skupia się wokół Neptuna Końskie.
Prezes chce kupić drona , proponuje iść za ciosem kupić leopardy i rakiety