W sobotnie przedpołudnie Neptun na stadionie przy ulicy Sportowej w Końskich podejmował lidera IV Ligi Wierną Małogoszcz. Starcie zakończyło się porażką gospodarzy 0:1.
REKLAMAA mogło być zupełnie inaczej. W pierwszej połowie starcia dwie znakomite szansę na zdobycie gola miał Karol Armata. Nasz napastnik nie wykorzystał rzutu karnego, a także trafił w poprzeczkę. W odpowiedzi tuż przed przerwą dla gości trafił Michał Smolarczyk. W tej odsłonie groźnej kontuzji doznał Karol Stalmasiński, obrońca Wiernej Małogoszcz. Niezbędny był przyjazd karetki pogotowia.
Drugie 45. minut to początkowo wyrównana gra. Na akcję Neptuna tym samym odpowiadali zawodnicy z Małogoszcza. Z biegiem minut rysowała się jednak przewaga podopiecznych Waldemara Szpiegi. Atakowali oni raz po raz, ale swoich sytuacji nie potrafili wykorzystać. –„Wiedzieliśmy się, że to będzie ciężki mecz. Pierwsza połowa i powinniśmy prowadzić, bo rzut karny i sytuacja na 2:0. Całkiem inaczej by się grało, ale Karol nie strzelił karnego. W drugiej połowie też mieliśmy swoje sytuacje. Teraz jedziemy do Sędziszowa po punkty, taka po prostu jest piłka.” – opowiadał nam szkoleniowiec koneckiej ekipy Waldemar Szpiega.
REKLAMAWarto wspomnieć, że w końcówce meczu Neptun wielokrotnie atakował skrzydłami, a groźne wrzutki wygaszane były jednak przez obrońców Wiernej. Wydaję się, że przy tego typu akcji arbiter spotkania mógł choć raz wskazać na jedenastkę, ponieważ napastnicy MKS-u cały czas byli agresywnie atakowani przez obrońców gości. Do końca spotkania nic się nie zmieniło i żółto-niebiescy przegrali 1:0.
Po meczu doszło do ładnej uroczystości, kibice i koledzy z zespołu w piłkarski sposób uczcili 18-te urodziny jednego z zawodników Neptuna – Bartosza Sztandery.
Za tydzień konecczanie w Sędziszowie zmierzą się z tamtejszą Unią.
Neptun Końskie – Wierna Małogoszcz 0:1
Bramka: Michał Smolarczyk
Skład Neptuna: Herda, Pilarski, Majchrzak, Prus-Niewiadomski, Maciejewski, Gardynik, Armata, Szymkiewicz, Skalski, Sroka, Pach.