REKLAMA

Niezwykłe opowieści o nietypowych zabytkach Europy. Spotkanie z Podróżnikiem w MGDK w Końskich [zdjęcia]

Planując podróże po Europie w naszych myślach pojawiają się zwykle obrazy najbardziej popularnych miejsc i zabytków, takich jak słynny Big Ben w Londynie, czy wieża Eiffla we Francji. Pamiętajmy jednak, że istnieje także wiele mniej znanych, ale równie pięknych, posiadających przejmującą i bogatą historię zabytków kultury. To właśnie o tych nietypowych i niezwykłych miejscach na świecie opowiedział dziennikarz, podróżnik i pisarz Michał Szulim, podczas środowego spotkania w Miejsko-Gminnym Domu Kultury w Końskich. Wydarzenie rozpoczęto od wirtualnej podróży po malowniczych Włoszech, poprzez Czechy, Francję i Anglię, kończąc na małej alpejskiej wiosce w Niemczech.

REKLAMA

Źródło: MGDK Końskie.

Michał Szulim to pasjonat podróży, dziennikarz Radia Dla Ciebie, Współpracownik pisma podróżniczego „All Inclusive”, twórca bloga www.MiejsceZaMiejscem.pl, a także autor bestsellerowej książki „Miejsce za miejscem, czyli podróże małe i duże”, wydanej w 2017 roku oraz jej kontynuacji z 2019 roku. To jednak nie wszystko, bo spełnia się również muzycznie jako wokalista zespołu PLATEAU, z którym nagrał 6 płyt i zagrał blisko 800 koncertów.

Podróżnik swoją prezentację zapoczątkował krótką lekcją geografii. Opowiedział o położeniu różnych europejskich mórz oraz o tym, które z nich są najbardziej popularne wśród turystów. Wycieczkę po Europie rozpoczęto od Włoch, a dokładniej od Neapolu i historii jednego z najsłynniejszych przysmaków tego kraju, czyli pizzy. Jak wspomina Michał Szulim, pierwsza pizza powstała aż 400 lat temu – „Marinara była pierwsza i jest to najstarszy rodzaj pizzy na całym świecie. Składa się tylko z ciasta, sosu pomidorowego, czosnku i bazylii. Natomiast historia pizzy Margaritty jest jeszcze inna. W Neapolu znajduje się pizzeria w Brandi, gdzie w połowie XIX wieku zawitała królowa włoska Małgorzata, która słysząc o słynnej pizzy postanowiła sama jej spróbować. Kucharz pizzerii Brandi przygotował na jej cześć w trzech kolorach, odpowiadających fladze Włoch. Czerwony kolor to sos pomidorowy, biały to ser mozarella, a zielony to bazylia, a na cześć królowej nazwał przysmak Margarittą” – opowiada Michał Szulim.

REKLAMA

Kolejny w kolejce był podziemny cmentarz Fontanelle, w którego wnętrzu znajdują się szczątki około 40 tysięcy ofiar epidemii, które na przestrzeni wieków nawiedziły Europę. Niektórzy wierzą, że opieka nad kośćmi bezimiennych zmarłych przynosi szczęście i w zamian za prezenty duchy będą opiekować się swoimi darczyńcami na Ziemi.

Podczas zwiedzania Włoch, podróżnik zawitał także do Florencji, gdzie odwiedził wybudowaną w 1221 roku, najstarszą aptekę na świecie – „Sprzedawane są tam produkty, które sprzedawane są niezmiennie od wielu lat. Jednymi z nich są Sole Siedmiu Złodziei, czyli odpowiednio pachnący preparat, którymi kiedyś oblewali się złodzieje zwłok aby chronić się przed bakteriami i zarazkami podczas rabowania ludzkich ciał. Można tam także kupić słynną wodę różaną z niezmienną od 1631 roku recepturą” – tłumaczy gość.

Następnie Michał Szulim opowiedział słuchaczom o Christianie, dzielnicy Kopenhagi w Danii, w której lata temu znajdowały się koszary wojskowe. Po jakimś czasie, w 1971 roku do Christiany przybyli hipisi, którzy mieszkają tam po dziś dzień – „Miasto Christiana to komuna hipisowska, których w tamtym czasie powstawało wiele w Europie. Zaczęto tam budować prowizoryczne domki, a niektóre z nich istnieją do dzisiaj. Część koszar zostało przemalowanych i obecnie znajdują się tam kolorowe malunki i grafitti. Dziś mieszka tam około tysiąc stałych mieszkańców” – mówi Michał Szulim.

Ze skandynawskiej północy podróżnik wraz z widownią przeniósł się do Litomyśla, jednego z czeskich miast, a także do miejscowości Nowe Hrady, która słynie z przepięknego pałacu wybudowanego w stylu rokoko. Obiekt otoczony jest ogrodem, a obecnie jego właścicielami jest dwójka dziennikarzy, która w latach dziewięćdziesiątych odkupiła go od prawowitych właścicieli. Pośrodku wspomnianego ogrodu znajduje się trzypiętrowy spichlerz, który obecnie spełnia funkcję małego muzeum zabytkowych motorowerów kolekcjonowanych przez właściciela. Natomiast na najwyższym piętrze organizowane są letnie koncerty.

Następne na liście było miasto Lyon we Francji. Tam, w jednej z kamienic znajduje się Muzeum Miniatur Filmowych i Kina. Na parterze budynku mieści się wystawa, gdzie zwiedzający mogą obejrzeć oryginalne stroje na przykład Spidermana oraz Batmana, a także odwzorowaną 1:1 scenografię z popularnego filmu „Pachnidło”.

Michał Szulim wspomniał również o słynnej dzielnicy milionerów w Porcie Grimaud na Lazurowym Wybrzeżu, który wybudowany został w latach 1963-1966 i posiada osobliwy architektoniczny styl. Jest mianowicie miniaturową kopią Wenecji z jej licznymi kanałami i mostami. Miasto oferuje liczne restauracje w centrum, dobrą kuchnię oraz sezonową ofertę świeżych ostryg.

Każdy kto fascynuje się modą i lubi ekstrawaganckie i nietypowe ubrania, koniecznie powinien zajrzeć do dzielnicy Camden Town w Londynie w Anglii i odwiedzić Camden Market, będący jednym z największych bazarów w mieście. Historia tego miejsca ma swój początek w 1974 roku, kiedy to został otwarty niewielki targ z 16 stanowiskami. Obecnie jest tam ponad 1000 oryginalnych stoisk. Do jednych z najciekawszych sklepów należy Cyberdog, który oferuje ubrania i gadżety w stylu trance. Trudno go nie zauważyć, przed wejściem stoją bowiem 2 kilkumetrowe, srebrne roboty.

Ostatnim punktem wirtualnej podróży były Niemcy. Podczas prezentacji Michał Szulim opowiedział zgromadzonym na sali uczestnikom spotkania o niezwykłej filharmonii w Hamburgu, której elewacja drga na wietrze niczym ogromny żagiel statku. Nie zabrakło także atrakcji dla fanów kolejek. Miniaturowy Wunderland to jedna z największych atrakcji miasta, zwana też „miniaturową krainą cudów”. Sama kolejka liczy sobie 20 tysięcy metrów torów po których codziennie przejeżdża 7 tysięcy wagoników. Wszystko to na ogromnych makietach rozmieszczonych na trzech piętrach. Plansze to nie tylko budynki, to również otaczająca je natura, zieleń, góry, pojedyncze drzewa, a nawet całe lasy, to także morza i rzeki. Nie zabrakło tam również innych pojazdów: samochodów, traktorów, wózków widłowych, jest również samolot i latające nad górami balony. W tym zminiaturyzowanym świecie znajdują się jeszcze postacie ludzi, zwierzęta oraz magiczne i fantastyczne stworzenia.

Na koniec przyszedł czas na opowieść o małym, lecz urokliwym miasteczku Oberammergau u podnóży Alp. To właśnie tam, w ogromnym teatrze, co dziesięć lat odbywają się przedstawienia pasyjne, organizowane przez mieszkańców, które wystawiane są 5 dni w tygodniu od kwietnia aż do października. Związane jest to z obietnicą złożoną przez mieszkańców miasta w obawie przed epidemią dżumy w 1633 roku.

Spotkanie zakończyło się głośnymi brawami od widzów. Twórca bloga www.MiejsceZaMiejscem.pl chętnie fotografował się z przybyłymi na spotkanie osobami. Każdy, kto zakupił książki „Miejsce za miejscem, czyli podróże małe i duże” mógł liczyć na autograf od autora.
Zdjęcia [źródło: TKN24/MGDK Końskie]:

REKLAMA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *