Miasteczko ruchu drogowego w ostatnich miesiącach budowano przy ulicy Piłsudskiego w Stąporkowie. W piątek 31 maja miało miejsce oficjalne otwarcie tej nowej atrakcji na mapie miasta, która stworzona została przede wszystkim z myślą o najmłodszych mieszkańcach.
REKLAMA
Obiekt został zaplanowany i zrealizowany jeszcze przez poprzednią ekipę rządzącą Stąporkowem z burmistrz Dorotą Łukomską na czele. Nowy burmistrz Jarosław Młodawski, choć nie do końca jest zadowolony z jego lokalizacji to widzi w miasteczku ruchu drogowego szanse na rozwój mieszkańców, nie wyklucza też poszerzenia tego projektu w przyszłości –„Miasteczko zostało zaplanowane na ostatnim etapie prac poprzednich władz. Jak widzimy cieszy się dużym powodzeniem wśród najmłodszych uczestników ruchu. Myślę, że to poskutkuje tym, że dzieciaki w dorosłym życiu będą bezpieczne na drodze. Myślę więc, że to potrzebna inwestycja […] Ja też byłem przeciwny by to powstało akurat w tym miejscu, ale nie mieliśmy na to żadnego wpływu. Skoro ono już tutaj powstało, to nie będziemy zmieniać jego lokalizacji, bo to byłoby bez sensu. Jest w tym miejscu i myślę, że będzie wszystkim dobrze służyć. Musimy tu zadbać o bezpieczeństwo, czyli zamontować jakieś oświetlenie i prawdopodobnie monitoring by to miejsce nie było niszczone. Myślę, że jeśli będą pomysły na to miejsce, być może od samej młodzieży to zapewne je uwzględnimy i będziemy rozwijać to miejsce” – mówił nam burmistrz Jarosław Młodawski.
W piątek podczas otwarcia dzieci i młodzież z miejscowych szkół oraz przedszkola mogły zapoznać się z miasteczkiem. Przejechać przez jego uliczki, rondo, zaznajomić się ze znakami drogowymi, które przy nich stanęły oraz sygnalizacją świetlną. Dodatkowo policjanci tego dnia prowadzili działania edukacyjne. O zasadach ruchu mówił podkomisarz Łukasz Morka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Końskich. Dla najmłodszych zorganizowano też konkursy, w których można było zgarnąć ciekawe gadżety i nagrody.
Zdjęcia:
Mam tylko dwie uwagi do tego miasteczka ruchu drogowego.
Po pierwsze położenie – tuż przy drodze krajowej 42. Dojazd dzieciaków albo chodnikiem gdzie ruch zawsze wzmożony albo wspomnianą wyżej drogą. Jakoś to przeczy zdrowym zasadom ruchu drogowego.
Po drugie jedyny parking w pobliżu to parking przy przychodni „Medica” Pytanie co ważniejsze mamusie przywożące dzieciaczki z rowerkami i zajmujące miejsce na tymże parkingu czy pacjenci korzystający z usług przychodni.