24 procent poparcia dla Krzysztofa Obratańskiego, 13,6 procent dla Roberta Plecha, po 12 procent dla Michała Cichockiego i Krzysztofa Jasińskiego to wyniki sondażu przedwyborczego tkn24.pl, w którym pytaliśmy o stanowisko burmistrza Końskich. Dziś głównych bohaterów sondażu poprosiliśmy o komentarz.
REKLAMAKrzysztof Obratański: „Chyba największym wyzwaniem jest duża ilość niezdecydowanych lub wątpiących w lokalnych polityków. To grzech wspólny nas wszystkich, uczestniczących w tym życiu politycznym, samorządowym. Co do wyniku sondażu to myślę, że wyróżnienie mnie w postaci największego procentowo poparcia jest prostym wynikiem tego, że dziś jestem urzędującym burmistrzem. Co do mojego przyszłego kandydowania to nie chciałbym przesądzać jednoznacznie. To będzie wynik wielu czynników, które na tę decyzję będą miały wpływ.”
Robert Plech: „Chciałbym podziękować wszystkim Konecczanom za zaufanie jakim mnie obdarzyli. Bardzo się cieszę, bo to bardzo dobry wynik. Tym bardziej, że jeszcze kampania się nie rozpoczęła i tak naprawdę jeszcze dokładnie nie ustaliliśmy kto będzie naszym kandydatem na burmistrza miasta i gminy Końskie. Niewątpliwie sondaż ten ukazuje bardzo ważne dwie sprawy. Pierwsza to to, że ponad 40 % ankietowanych jest niezadowolonych z tego co dzieje się w naszym mieście i jest niezadowolonych z obecnie rządzących. To jasno pokazuje, że kampania wyborcza i wybory samorządowe będą bardzo ciekawe. Ja chciałbym tylko jednego: żeby po tym wszystkim, jak już kurz opadnie po wyborach wygrały Końskie. To jest najważniejsze i to się tylko liczy.”
REKLAMAKrzysztof Jasiński: „Bardzo sceptycznie podchodzę do wszelkiego rodzaju sondaży.Te wyniki były niejednokrotnie bardzo mylne. Ja sobie przypominam, że wielokrotnie te sondaże wskazywały, że moje poparcie jest na poziomie 3, 4, 7 procent, a potem okazywało się, że było to 25 procent. Podchodzę do tego sceptycznie, a tym bardziej, że tak naprawdę dzisiaj nie podjąłem żadnej decyzji odnośnie udziału w wyborach. Natomiast jeśli chodzi o te osoby, które są na czołowych miejscach. Przede wszystkim mam tu na myśli burmistrza Obratańskiego. To osoba godna, niezwykle wiarygodna, pełniąca w sposób perfekcyjny swoją rolę i niezależnie od tego kto jest za mną uważam, że walka będzie się toczyła o dobry wynik. Czas pokaże i ocena już wiarygodnych kandydatur. 20 % niezdecydowanych i 10 % zawiedzionych to dużo. O tym często decydują drobne rzeczy, np. relacje sąsiedzkie, ktoś jest niezadowolony z chodnika, ktoś z ulicy na której mieszka. Te uczucia nie muszą być do końca wiarygodne, ale każdy ma do nich prawo. Te odczucia i preferencje wyborcze jak czas pokaże zapewne się będą zmieniały.”
Michał Cichocki: „Dwanaście procent to bardzo dużo, tym bardziej, że nie jesteśmy w kampanii wyborczej i ja tak naprawdę nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji co do kandydowania w 2018 roku. To dobry wynik, wydaje mi się, że dobry. Z punktu widzenia tego, że nie podejmuję żadnych działań związanych z promocją swojej osoby to jest to dla mnie duże zadowolenie. Co do niezadowolonych to każdy ocenia urzędującą władzę z punktu widzenia tego co się udało zrobić, z tego co się nie udało zrobić i każdy ma do tego pełne prawo. Do ostatecznej oceny dojdzie przy wyborach. Zobaczymy jak realizacja zaplanowanych inwestycji, jak współpraca z radą i dopiero wtedy będzie można w sposób rzeczowy i sprawiedliwy ocenić urzędujące władze zarówno gmin, jak i powiatów.”
Przypomnijmy, że w sondażu pojawiły się także wyniki Doroty Dudy – 4,8 procent poparcia, Jerzego Środy oraz Piotra Słoki – po 1,6 procent poparcia. Cały sondaż do znalezienia TUTAJ.