W niedzielny wieczór w Maleńcu na terenie Zabytkowego Zakładu Hutniczego można było całymi garściami czerpać z historycznej atmosfery, ale i na przykład wziąć udział w saunowaniu. Za nami wydarzeni pn. „Powstańczy Arsenał” w trakcie, którego zakład przekształcił się w konspiracyjną fabrykę broni z czasów Powstania Styczniowego.
REKLAMA–„Ani pogoda, ani goście nas dziś nie zawiedli. Sporo osób przyjechało, zwłaszcza spoza regionu. Mamy z kim podzielić się naszą spuścizną. Dzisiejsze wydarzenie nawiązuje do 160. rocznicy Powstania Styczniowego kiedy to w zakładach malenieckich, podobnie jak w zakładach staropolskich produkowano na potrzeby partii powstańczych. To przypominamy na potrzeby dzisiejszego wydarzenia, które wpisuje się w obchody 160. rocznicy Powstania Styczniowego. Projekt, który realizujemy to projekt pn. „Powstańczy Arsenał” i środki na niego otrzymaliśmy z Biura Niepodległa w ramach programu dotacyjnego 'Powstanie Styczniowe’. To dzieje się też dzięki pracy wolontariuszy i grup rekonstrukcyjnych – mamy grupę z Małogoszcza, przyjaciół ze Starachowic, ale i młodzież z ośrodków w Lutej i Pałęgach. My tutaj chcemy odtworzyć świadomość tego miejsca, by ono spełniało kulturotwórczą rolę dla lokalnej społeczności” – mówi nam Maciej Chłopek, dyrektor Zabytkowego Zakładu Hutniczego w Maleńcu.
W niedzielne popołudnie największym zainteresowaniem cieszyły się właśnie wspomniane rekonstrukcje historyczne. Przybyli mogli usłyszeć dźwięki wystrzeliwanych kul ze sztucerów, jak i armat. Przede wszystkim zobaczyć jak działały maszyny zajmujące się produkcją broni w połowie XIX wieku.
REKLAMANie zabrakło wspólnego śpiewania hymnu narodowego „Mazurka Dąbrowskiego”, inscenizacji pokazujących wcielanie do wojsk powstańczych, a na zakończenie dnia każdy mógł skorzystać z nowego nabytku Zakładu Hutniczego w Maleńcu – zewnętrznej sauny.
Z Końskich na to wydarzenie zainteresowanych dowiózł darmowych autobus, organizatorzy zapewnili także bezpłatny transport powrotny.
Zdjęcia: