Po połowie czerwca wielu kierowców odwiedzających zalew w Sielpi było zaskoczonych nowością – główny parking przy ulicy Turystycznej stał się płatny. Skontaktowaliśmy się z zarządcą tego terenu, aby zapytać o powody tej decyzji i możliwe jej konsekwencje.
REKLAMA
W tym roku zarządzanie okolicą kąpieliska w Sielpi przejęło Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej w Końskich. Na nasze pytania odpowiedział prezes Krzysztof Stoiński, który wyjaśnił przyczyny wprowadzenia opłat za parkowanie.
Jak się okazuje, obecny sezon traktowany jest jako okres próbny funkcjonowania płatnego parkingu. Celem zarządcy jest poprawa porządku w tej przestrzeni. Wprowadzenie opłat ma m. in. umożliwić finansowanie wywozu śmieci, a także ograniczyć nadmierne obłożenie parkingu. Opłata za postój wynosi 20 zł dziennie. Prezes uspokaja przedsiębiorców, oferując im karnety parkingowe w symbolicznej cenie na okres dwóch miesięcy.
Parking będzie płatny do końca sierpnia. Po sezonie zarządca przeanalizuje opinie turystów oraz wpływ opłat na organizację ruchu i czystość w tym rejonie. Jesienią zostanie podjęta decyzja o ewentualnym kontynuowaniu tego rozwiązania.
Warto zaznaczyć, że obecnie opłaty obowiązują wyłącznie na głównym parkingu przy ul. Turystycznej. Pozostałe miejsca parkingowe w Sielpi pozostają bezpłatne.
Na jakie opinie licza. Większość bedzie zachwycona ze moze wydac nieootrzebne w portfelu 20 zlotych.Swietikrzyska Ibiza. Jedyne co ma wspolnego z ta wyspą to poziom cen bo juz standarty uslug to inna bajka
Jeszcze można wprowadzić opłatę klimatyczną 2zł za każdą rozpoczętą godzinę pobytu.
Opłata za cały dzień postoju to 30 zł a nie 20 zł. Na pewno wszyscy będą zachwyceni…..
Panie zarządców… jakie mogą być opinie ? Że ludzie są zachwyceni możliwością wydania kasy …
Będą kierowcy parkować po lasach , niszczyć je .
Biorąc pod uwagę że mieszkańcy okolic lubią na tygodniu w sezonie jechać na godzinę czy 2 żeby zjeść lody i pospacerować, to z pewnością 20 zł za 2 godziny skutecznie ich odstraszy. Ja byłam wczoraj godzinę na tym parkingu i zapłaciłam 20 zł. Efekty są takie że ludzie w lesie stoją a połowa parkingu była pusta. 20 zł?! Czy ktoś tu na głowę upadł?
Po 2 miesiacach zapyta o opinie ale co w kieszeni zostanie to jego.
To teraz jest tam śródmiejska strefa płatnego parkowania ? To sielpia ma > 100k mieszkańców ? Czy zwykła strefa która może być płatna tylko w dni robocze ? Jaka była podstawa prawna wprowadzenia strefy ? Na pierwszy rzut oka wygląda to jak scam.
Nie jeżdzic , olać tę Ibizę.
Straszny pomysł. Rozjeżdżanie lasów i syf wszędzie indziej niż na tym właśnie ogromnym parkingu gwarantowany. Zobaczą ile w tych czasach ludzie są w stanie zrobić żeby zaoszczędzić te 20/30 zł szczególnie w słabszą pogodę. I tu już nawet nie chodzi o samą opłatę. Że niby ze zbyt dużym obłożeniem chcą walczyć? Jeżdżę od lat, że trudno zaparkować to prawda, czasem trzeba trochę się pogimnastykować ale nie dlatego że parking jest bezpłatny ale że ogółem infrastruktura parkingowa jest za mała. Zwiększają atrakcyjność obiektu, tym samym ściągając większa ilość turystów, którym jednocześnie nie gwarantują dość miejsca do parkowania. Nie opłat za parking trzeba a nowego parkingu. (Miejsca jest / było wystarczająco, jakoś dla dewelopera wystarczyło ostatnio) Wiadomo że to jest tylko i wyłącznie skok na kasę, i tak zarobią krocie i opinia ludzi tutaj nie będzie miała wpływu kompletnie na nic za jakiś czas wszyscy zapomną o tym że kiedyś parking był bezpłatny ważne że kasa będzie się zgadzać i obecnie PR trochę rozmasowany gadką o konsultacjach społecznych… Przydał by się bojkot ale wiadomo…
Mów za siebie.
My już tam się nie wybieramy i nie zapomnimy, że opłata to 30zl!
Przyjezdni z Krakowa, Warszawy, Łodzi itd itd nie mieli gdzie parkować to „zwolniono” im miejsca bo oni i tak zapłacą. Konecczanie i okolice mają komunikację, ot to jest takie myślenie. A jak ktoś całą rodziną będzie jechał to auto w lesie zostawi tak jak zawsze, gdy miejsc na parkingu nie ma.
Za czyje ten parking był robiony?
Trzeba zgłosić sprawe do rzecznika praw konsumenta.Oczywiście powiadomimy też odpowiednie media i zobaczymy,czy wtedy zarządca wypowie się przed kamerą jak się łamie prawo.
ZGM to banda pseudo biznesmenów z łysym na czele
Bardzo trafne wyjaśnienie ze strony zarządcy – pilotażowe 20 zł dziennie za parking ma nie tylko uporządkować przestrzeń i dofinansować wywóz śmieci, ale też zniwelować chaos komunikacyjny . Ciekawi mnie, jak ocenicie wpływ tej opłaty na lokalny ekosystem – czy wzrośnie parkowanie „na dziko” w lesie, czy może zmusi to do poszerzenia infrastruktury? Z niecierpliwością czekam na opinie zarówno turystów, jak i mieszkańców!
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o …
Jestem turystą który od lat przyjeżdża do Sielpi. Wysokie ceny mogą zniechęcić. Parking za 30 zł to gruba przesada. Jeśli już to symboliczne 5 zł na pokrycie kosztów wywozu śmieci. Albo będę szukał miejsca innego do parkowania albo muszę znaleźć nowe miejsce na wypady.
A gdzie ten parking powinien się znajdować, tj. w jakiej odległości od obozowiska?
Opłaty powinny być. Za dużo aut tam przyjeżdża. Może ludzie zaczną wybierać inne atrakcje.
Na pewno będziemy omijać to miejsce.
Dojazd, zjedzenie i wypicie czegoś oraz opłata za parkowanie równa się duży wydatek. My szanujemy swoje pieniądze i wybierzemy inne miejsce wypoczynku.
Współczuję przedsiębiorcom, bo widać, że już mniej ludzi przybywa.
[…] niemałą burzę komentarzy mieszkańców powiatu koneckiego w mediach społecznościowych. Znamy stanowisko zarządcy tego terenu, a temat powrócił podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w […]
z ubolewaniem jako mieszkaniec Końskich od urodzenia jestem zmuszony do korzystania w takich okolicznosciach z rowera nie chcąc wydawać pieniedzy na parkingi, ale to już też nie te lata … chciałoby się samochodem ale od miasta oczekuję opłat symbolicznych bo nie czuję się turystą będąc u siebie…
jeśli odwiedza mnie rodzina która opuściła miasto bo musiała w latach 90tych a teraz je odwiedza oczekiwałbym tego samego tym bardziej że zostawiamy pieniądze podczas pobytu wydając je w innej konkretnej formie i na inne cele…
coś tu pokręcono… ośrodek nie służy dobru lokalnemu tylko raczej dobru na rzecz instytucjonalnego utrzymywania się określonej grupy ludzi zwanej dalej samorządem… mieszkańcy nie mają tu żadnych korzyści…
Mieszkam w Kielcach i do sielpi autem mam 45 minut. Na tygodniu jak mam parę godzin wolnych, to sobie pojadę na pół dnia. Wydam trochę kasy, popływam, i takich jest wielu. Jak mam komunikacją miejską z Kielc jeździć do sielpi skoro jej nie ma, tym bardziej że taki autobus będzie jechał dwie godziny najmniej. Sprawa jest banalnie prosta, na Fejsie albo innym tego typu zmawiają się wszyscy że cały lipiec nikt tam nie jeździ. Trochę lata stracimy, ale jak będą mieli zerową sprzedaż to bardzo szybko do pustych łbów dotrze, że tak się zwyczajnie nie robi, chyba że ktoś chce sabotować biznesy w sielpi, tym bardziej że obecnie jest cienko. To jest tak trochę jak z podatkami stawka zerowa daje zerowe wpływy i stawka 100% lub bliżej 100% też daje zerowe wpływy. To jest elementarz tylko do tego trzeba mieć mózg, a nie styropian między uszami.