W ramach 12 kolejki piłkarskiej IV Ligi w sobotę Neptun Końskie podejmował Alit Ożarów. W starciu siódmej i piętnastej drużyny w tabeli pewnie zwyciężyli gospodarze.
REKLAMAW pierwszej połowie mecz był wyrównany, akcja za akcję, a już w 3 minucie po wrzutce Karola Armaty z 5 metrów wślizgiem do bramki nie trafił Mateusz Zacharski, pięć minut później Alit zaatakował i nasi obrońcy zmuszeni byli wybijać piłkę z pustej bramki i w ten sposób uratowali nas przed utratą gola. Ten początek zwiastował dobry mecz i tak było. Worek z golami rozwiązał w 14 minucie zawodnik Alitu Kacper Piechniak. Podopieczni Waldemara Szpiegi jednak szybko odpowiedzieli – w 26 minucie gry na 1:1 trafił Bartosz Malinowski, a w 30 na 2:1 Mateusz Zacharski. Do przerwy Neptun prowadził więc jednym golem.
W drugiej połowie goście zaczęli grać wysoko stwarzając problemy naszej drużynie, ale po 15 minutach nasi piłkarze rozpoczęli ataki na bramkę rywali, a jeden z nich zakończył się wbiciem kolejnego gola – tym razem trafił Mateusz Płyta. Neptun aż do 90 minuty cały czas kontrolował przebieg spotkania i ostatecznie zwyciężył 3:1.
REKLAMAZa tydzień konecczanie na wyjeździe powalczą z ŁKS-em Łagów.
Neptun Końskie – Alit Ożarów 3:1 (2:1)
Neptun: Herda, Skalski, Zacharski, Sierszyński, Dajer (Płyta), Malinowski (Pilarski), Armata, Szymkiewicz, Szymoniak, Skoczylas, Stępnik (Sroka)
Gole dla Neptuna: Bartosz Malinowski, Mateusz Zacharski, Mateusz Płyta
Zdjęcia (Dariusz Sapieja, własne):