Od samego rana na drogach powiatu koneckiego dochodzi do kolejnych kolizji oraz wypadków. Wiemy o zdarzeniach w gminach Ruda Maleniecka, Końskie i Radoszyce. Wszystkie one to efekt bardzo śliskich dróg w piątek 13 w naszym regionie.
REKLAMA
Auto wypadło z drogi na odcinku pomiędzy Kazanowem a Dębą.
Na ten moment wiemy przynajmniej o czterech tego typu zdarzeniach. Dochodziło do nich na drogach między Młotkowicami i Rudą Maleniecką. Pomiędzy miejscowościami Przybyszowy oraz Dęba i na trasie Kazanów – Dęba na drodze krajowej 42 oraz w okolicach Radoszyc.
Auta znajdują się w rowach lub dachują. Najgroźniej wyglądał wypadek pomiędzy Dębą i Kazanowem – tam potrzebna była interwencja załogi karetki pogotowia –„Ze wstępnych ustaleń wynika, że trzeźwa 35-letnia kobieta kierująca BMW jadąc od Dęby w kierunku Końskich, wykonując manewr wyprzedzania straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w wyprzedzany pojazd marki hyundai, którym kierowała trzeźwa 38-latka. W wyniku zdarzenia pojazdy zjechały do przydrożnych rowów. Kierująca BMW została zabrana do szpitala, a ruch w tym miejscu odbywa się wahadłowo” – informuje Sylwia Sobczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
REKLAMA
Aktualizacja: Wiemy, że poszkodowana nie odniosła poważnych obrażeń i już opuściła szpital.
Między Młotkowicami, a Rudą Maleniecką auto dachowało –„W miejscowości Młotkowice trzeźwy 37-latek kierujący pojazdem marki suzuki jadąc w kierunku Rudy Malenieckiej na łuku drogi z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg, zjechał do przydrożnego rowu przy tym dachując. Mężczyzna nie odniósł obrażeń” – relacjonuje podkomisarz Sobczyńska.
Zdjęcia (PSP Końskie, OSP Ruda Maleniecka):
