W piątek o godzinie 19:00 rozpoczęła się siedemnasta już edycja „Koneckiej Setki”, czyli stukilometrowego rajdu pieszego wokół Końskich. Pierwsi uczestnicy imprezy na mecie byli w sobotę rano, ale niektórzy na pokonanie trasy będą potrzebowali nawet około doby. „Konecką Setkę” organizują PTTK Końskie i Klub Turystyki Aktywnej PASAT.
REKLAMAStukilometrowa trasa przeznaczona jest dla piechurów oraz biegaczy. Od kilkunastu lat impreza cieszy się dużym zainteresowaniem. –„Ten rajd powstawabieł w bólach, w wielkiej niepewności. Podobnie jak rajd na 50 kilometrów, który organizujemy już od 27 lat. Niektórzy nie dawali wiary, że kilkanaście osób potrafi pokonać tak długi dystans. Spróbowaliśmy kiedyś i w pierwszej edycji 31 osób go ukończyło, potem 78, a później już ponad 100. Postanowiliśmy więc podnieść poprzeczkę i zaproponować turystom, biegaczom dystans stu kilometrów.” – opowiedział nam Wojciech Pasek, prezes PTTK Końskie.
A piechurzy i biegacze odpowiedzieli bardzo pozytywnie. W tym roku trasę wokół Końskich postanowiło pokonać ponad 120 osób. –„Bardzo się cieszymy, że przyjeżdżają ludzie do Końskich, biorą udział w naszych imprezach i wracają na Ziemię Konecką. Zdecydowana większość to nie są konecczanie. Są osoby z woj. świętorkrzyskiego np. z Kielc, czy Skarżyska, ale są i goście z Gdańska, Wrocławia, z przeróżnych zakątków Polski” – tłumaczy Pasek.
REKLAMAUczestnicy maszerowali bądź biegli w bardzo sprzyjających warunkach pogodowych, czyli w umiarkowanej temperaturzy i bez deszczu. Do pokonania podczas 17. edycji Koneckiej Setki były dwie pętle wokół Końskich mające po 50 kilometrów długości. Limit czasu na pokonanie trasy to 27 godzin.
W sobotę wszyscy maratończycy mogą wziąć udział w integracyjnym ognisku. W niedzielę rano odbędzie się ceremonia wręczenia medali i statuetek za ukończenie pełnego dystansu.
Zdjęcia: