W poniedziałek 25 stycznia w całej Polsce ruszyły szczepienia przeciwko koronawirusowi dla osób w wieku od 80. roku życia. Przyjrzeliśmy się, jak wyglądało to w powiecie koneckim.
REKLAMAO całej procedurze, którą lekarze oraz pacjenci muszą spełnić przed otrzymaniem szczepionki opowiedział nam Marek Binkowski, lekarz z Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Gowarczowie.
–„Rozpoczynamy dzisiaj pierwszy dzień szczepienia przeciwko koronawirusowi. Sukcesywnie, dzień w dzień mamy zapisanych pacjentów na szczepienia, także to jest początek. Pierwszy pacjent się pokazał, wypełni ankietę. Po wypełnieniu ankiety podejdzie do mnie, na kwalifikację do szczepienia będzie gruntownie przebadany, będzie zrobiony wywiad i po wykonaniu tej czynności zostanie zaszczepiony” – opowiada nam Marek Binkowski.
REKLAMAPonadto po szczepieniu pacjent musi pozostać przez 15 minut pod okiem personelu medycznego.
Szczepionki do punktów w całej Polsce dostarczane były od rana do godziny 13. W chwili, gdy są transportowane muszą być przechowywane w temperaturze poniżej -80 stopni Celsjusza. Odpowiedzialność za ich przewóz nie stoi jednak po stronie punktów szczepień, które mają dostać od razu gotowy do zaaplikowania lek.
–„My szczepionkę dostajemy przez wyspecjalizowane jednostki, które tym się zajmują. Nie jest to po naszej stronie. My mamy dostać szczepionkę, która jest przygotowana do rozpuszczenia” – tłumaczy nam dr n. med. Jacek Wijata, prezes NZOZ „Południowa” w Końskich.
Odwiedziliśmy z naszą kamerą SPZOZ w Gowarczowie, by przedstawić Państwu, jak przebiega zabieg. Lekarze zwracają uwagę, że samo szczepienie wcale się nie różni od innych tego typu czynności medycznych, jednak ten specyfik to dużo więcej administracji zarówno po stronie punktu szczepień, jak i pacjenta. Udało nam się także porozmawiać z seniorkami, które otrzymały dziś pierwszą dawkę leku.
–„Zaszczepiłam się, żeby choroby nie podłapać, bo jak ja podłapię to zarażę kogoś innego. Czy bałam się wirusa? Wcale o nim nie myślałam. Na razie po szczepionce czuję się dobrze, nic nie boli” – mówi nam pani Jadwiga.
–„Stara jestem i boję się tego całego koronawirusa. Boję się, żeby nie zachorować. Po szczepionce już się lepiej czuję, bardzo się stresowałam. Teraz troszkę ochłonęłam” – opowiada nam pani Wanda.
W ośrodku zdrowia w Gowarczowie pojawił się także wójt gminy Stanisław Pacocha, którego raduje powstanie punktu szczepień na terenie gminy.
–„Cieszę się, że w ośrodku zdrowia mamy ten punkt przygotowany. Jesteśmy przygotowani do tych szczepień, mamy odpowiedni personel medyczny, panie pielęgniarki są dobrze wykwalifikowane i myślę, że te szczepienia odbędą się bez żadnych zakłóceń […] Jestem na bieżąco z personelem w kontakcie. Dzisiaj rusza szczepienie 80+, mamy 84 chętne osoby, które już mają wyznaczone terminy” – informuje nas wójt Gowarczowa.
Decyzją Ministerstwa Zdrowia do każdego z ośrodków trafiać będzie 30 dawek szczepionki tygodniowo, co oznacza, że średnio w każdy dzień roboczy zaszczepi się około sześciu seniorów. Przypomnijmy jednak, że początkowo ośrodki składały deklarację o możliwości wykonania 180 takich zabiegów w tygodniu. Również Jacek Wijata nie krył zdziwienia z powodu otrzymania sześciokrotnie mniejszej liczby dawek szczepionki.
–„Zaskoczyło nas to troszkę, ale nikt nie jest w stanie sobie tych szczepionek zamówić więcej. Do odwołania mamy dostawać jako placówki szczepiące 30 dawek tygodniowo. Tyle osób ma być zaszczepionych. Jeżeli będzie zielone światło i tych szczepionek będzie przybywało więcej – mamy listę pacjentów chętnych do szczepienia, będziemy mogli ich wizyty przyspieszać. Są też listy rezerwowe osób, które zapisywały się z kolejnych roczników, te osoby czekają. My będziemy na każdą chwilę gotowi do szczepień” – mówi nam prezes NZOZ „Południowa”.
Warto dodać, że każda z gmin naszego powiatu posiada przynajmniej jeden punkt, w którym od dziś wykonywane są szczepienia dla ogółu ludności. Dwoma takimi ośrodkami może poszczycić się gmina Fałków, a trzema – Końskie.
Zdjęcia:
króliki doświadczalne
A czy napiszecie też o odczynach poszczepiennych tych oficjalnych i tych o które trzeba poruszyć prokuraturę aby to wpisano jako NOP. Ktoś się uparł i dopiero zgłoszenie do prokuratury pomogło, co z tego jak pacjent nie żyje.
[…] w Polsce przeciwko covid-19 był Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Gowarczowie (TUTAJ). Powracamy tam po trzech miesiącach, by sprawdzić jak przebiegają […]