Na kilka dni przed uroczystością „Wszystkich Świętych” uprzątnięto okolice cmentarza w Fałkowie. To prawdopodobnie efekt naszych interwencji do wójta oraz radnych z tego regionu. 

Okolice cmentarza w Fałkowie przed i po sprzątaniu.

W sprawie wysypiska przy cmentarzu w Fałkowie interweniowaliśmy już we wrześniu. Wtedy księża z miejscowej parafii zapewnili nas, że zajmą się tym problemem – pisaliśmy o tym TUTAJ. Niestety tygodnie mijały, a hałda śmieci przy cmentarzu tylko rosła. Natomiast z księżmi: proboszczem Andrzejem Gawrysiem oraz wikarym Marcinem Piwowarczykiem nie udało nam się skontaktować. Od naszych widzów i czytelników otrzymywaliśmy kolejne zdjęcia góry śmieci:

W czwartek w sprawie śmieci kontaktowaliśmy się z wójtem Fałkowa Henrykiem Koniecznym –„Panie redaktorze to jest sprawa bardziej dla parafii niż dla gminy, a przede wszystkim dla kościelnego, który w moim odczuciu nie wywiązuje się dobrze ze swoich obowiązków. My możemy tylko upominać i prosić. Robimy to regularnie. Jeszcze dziś lub jutro obiecuje, że będę widział się z księdzem proboszczem, jeszcze raz będę naciskał go by uprzątnąć ten bałagan.” – zapewniał nas Henryk Konieczny, wójt gminy Fałków.

W sobotę o tej sprawie rozmawialiśmy z radnymi powiatowymi z fałkowskiego okręgu Danutą Leśniewicz i Pawłem Pękalą –„Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego jak jest to wielki problem przed samymi Wszystkimi Świętymi. Zrobimy wszystko by ta hałda śmieci zniknęła” – tłumaczył w rozmowie z nami radny Pękala, a radna Leśniewicz dodawała –„Ja jeszczę dziś będę rozmawiała z ks. Marcinem. Musimy zrobić wszystko by jak najszybciej te śmieci zostały usunięte, bo przecież za chwilę zaczną wchodzić na cmentarz.”

Jak widać na poniższych zdjęciach interwencje wójta oraz radnych okazały się skuteczne: