„Dzień Kobiet we Włoszech” zaproponował mieszkańcom miasta i gminy Końskie w miniony piątek Dom Kultury. Impreza przyciągnęła pełną salę widzów. Wśród nich jednak brakowało osób młodych. Wydaje się jednak, że twórczyni wydarzenia wicedyrektor Marzenie Kądzieli zależało na dotarciu do starszej grupy odbiorców – wskazuje na to choćby dobór piosenek. Przybyli mogli usłyszeć największe włoskie hity, a to najczęściej starsze piosenki. Zapraszamy do obejrzenia skrótu wideo z tego wydarzenia.
REKLAMA
Licznie zgromadzoną publiczność przywitał dyrektor Miejsko – Gminnego Domu Kultury Piotr Salata oraz… Starsi Panowie Dwaj, czyli niezwykle szarmanccy i uroczy Henryk Kosierkiewicz i Grzegorz Maślak – w melonikach, z laseczkami i z humorem. Cała trójka złożyła paniom z okazji ich święta najlepsze życzenia dołączając do tego żółte żonkile.
Za oprawę muzyczną widowiska odpowiadali: muzyczni instruktorzy DK-u Roman Cieślak i Jana Bukład oraz Zbigniew Werens. Oni przygotowali rewelacyjny zestaw zarówno sentymentalnych jak i żywiołowych utworów włoskich, a do zaśpiewania niektórych z nich zaprosili znakomitych koneckich wokalistów: Iwonę Stępień – Baran, Kingę Kot i Konrada Kamizelę. Publiczność wraz z nimi nuciła włoskie szlagiery. Solówki gitarowe Romana Cieślaka i akordeonowe Jana Bukłada oraz piosenki wokalistów nagradzane były owacjami!
REKLAMA
Do roli współprowadzącej imprezę Marzena Kądziela zaprosiła nastolatkę Antonellę Chianese, która przywitała i pożegnała publiczność po włosku oraz zorganizowała szybki kurs języka włoskiego dla wszystkich gości.
Prawdziwe kulinarne ekspertki z domu kultury: Małgorzata Pasek i Urszula Nowicka wyczarowały prawdziwie włoskie cicchetti czyli przekąski, którymi częstowały gości. Autorami dekoracji byli Kamila Dobrowolska, Ania Wiaderna i Paweł Stasiński, o światło i nagłośnienie zadbali: Maciek Lisowski i Olek Kopański.
I choć można żałować, że Dom Kultury na tę imprezę nie przyciągnął młodszych odbiorców to należy przyznać, że widzowie, którzy dotarli na piątkowe wydarzenie nie opuszczali murów „Egipcjanki” bez uśmiechów na twarzach.
tekst: własne/MGDK Końskie
Zdjęcia (MGDK Końskie):
