Najważniejszym punktem obchodów 70-lecia Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Końskich było nadanie imienia tej placówce. Od dziś Technikum i Zasadnicza Szkoła Zawodowa mają patrona – Generała Antoniego Piwowarczyka pseudonim Wąsowicz.
REKLAMAŚwięto szkolnej społeczności rozpoczęło się o godzinie 9.00 w Kolegiacie św. Mikołaja w Końskich od uroczystej mszy świętej, na której poświęcono także nowy szkolny sztandar. Od 10.45 uczniowie, absolwenci, nauczyciele oraz zaproszeni goście brali już udział w części oficjalnej i artystycznej w budynku szkoły. Tę zaś rozpoczął obecny dyrektor placówki Jan Rybiński. Przywitał on gości, a następnie opowiedział o dorobku szkoły, a także przybliżył postać jej nowego patrona. Warto dodać, że do 2002 roku patronem szkoły był Stanisław Kwiatkowski. Od soboty jest nim generał Antoni Piwowarczyk pseudonim „Wąsowicz” –„Postać bohatera Antoniego Piwowarczyka stanowi ważny element w pracy wychowawczej z młodzieżą. Wspomnijmy, że Antoni Piwowarczyk urodził się 15 września 1910 roku w pobliskiej Kornicy, trzy kilometry od naszej szkoły. Charakter jego kształtowała światła rodzina chłopska. Antoniemu Piwowarczykowi rodzice dali szansę kształcenia się. Podjął naukę w Państwowej Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Cieszynie. Nasz bohater związał się z chłopską organizacją wolności <<Racławice>> w Warszawie. Jeździł i tworzył struktury. Przez 5 lat strasznej II Wojny Światowej znano tylko jego pseudonim: Bryła, Piotr, a w końcu Wąsowicz.” – mówił we wstępie dyrektor Rybiński.
Słowom tym zaś przysłuchiwała się córka Antoniego Piwowarczyka – Ewa. Uczestniczyła ona zresztą w całej jubileuszowej uroczystości. Kolejnym punktem obchodów było oficjalne nadanie imienia – Przewodniczący Rady Powiatu Marian Król odczytał uchwałę Rady Powiatu, która tego dotyczyła. Następnie zaprezentowano nowy sztandar, a darczyńcy dokonali symbolicznego wbicia gwoździ w jego trzon. Byli to głównie przedsiębiorcy i absolwenci „Kanady.” Po wbiciu gwoździ w sztandar pod swoją opiekę przejęli go uczniowie. Na tym zakończyła się część oficjalna, a rozpoczęła artystyczna.
REKLAMAByła ona wyjątkowa, bo na jednej scenie mogliśmy oglądać obecnych uczniów, absolwentów, a także nauczycieli Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2. Dzięki temu fragmentowi szkolnego święta najbardziej dało się odczuć atmosferę jedności. Wszyscy swoje role odegrali znakomicie, a widowisku towarzyszyła muzyka, którą najłatwiej określić jako ponadczasową. Mogliśmy usłyszeć między innymi utwory Marka Grechuty, Edyty Gepert i Andrzeja Rosiewicza. Na szczególną uwagę zasłużył sobie zwłaszcza jeden wokalista – absolwent ZSP nr 2 Robert Balcerak.
Na sam koniec pozostawiono czas dla gości. Każdy chętny mógł zabrać głos. O historii szkoły mówili jej byli dyrektorzy: Jan Wiklak oraz Jan Płóciennik, życzenia od innych szkół, a także drobne prezenty na ręce Jana Rybińskiego złożyli dyrektorzy innych placówek – między innymi Jan Słuszniak z SOSW w Baryczy oraz Wojciech Jasnos z I Liceum Ogólnokształcącego w Końskich. W imieniu Marszałka Województwa Świętokrzyskiego Adama Jarubasa życzenia i grawerton przekazała jego zastępczyni Agata Bińkowska. Życzenia od Związku Nauczycielstwa Polskiego wybrzmiały zaś za sprawą Karoliny Orłowskiej-Carmenate. Natomiast Zarząd Powiatu podarował szkole na 70-urodziny czek o wartości 10 tysięcy złotych. –„Wiadomo, że życie toczy się dalej. 70 lat to jest piękny czas, ale my żyjemy przyszłością. Po tej lekcji historii i patriotyzmu powiem, że szkoła ma drugi człon nazwy <<Kanada>> i wszyscy państwo doskonale o tym wiedzą, ale nie każdy chyba sobie zdaje sprawę od czego się wywodzi nazwa dużego państwa, notabene bardzo zamożnego – Kanady. Ono się wywodzi z języka jednego z plemion północnoamerykańskich – kanaka to dobre gospodarstwo. I takim dobrym gospodarstwem jest ta szkoła, takim dobrym gospodarzem jest dyrektor Rybiński. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i dyrektorze – Gratuluję.” – powiedział Soboń.
Tuż po szefie powiatu głos zabrał Krzysztof Stachera, naczelnik oświaty w Starostwie. Wręczył on nagrody w wysokości 2700 złotych związane z piątkowym Świętem Edukacji Narodowej. Przypadły one: dyrektorowi Janowi Rybińskiemu, pani wicedyrektor Laurze Mościńskiej oraz nauczycielowi Kamilowi Szczukockiemu.
Niemal jako ostatni głos zabrał przedstawiciel gminy Końskie. Wiceburmistrz Krzysztof Jasiński, który przez wiele lat był nauczycielem oraz wicedyrektorem „Kanady” podkreślał przede wszystkim zasługi poprzedników obecnej szkolnej władzy związane z rozbudową i remontami budynku. –„Ta szkoła nazywana Kanadą to była szkoła przetrwania. Szkoła przetrwania dla nauczycieli i dla uczniów. O niej zapomniał Pan Bóg, o niej zapomniały władze lat 60-tych i 80-tych zarówno polityczne, jak i oświatowe. Zapomniały, bowiem w ziemi znalazła się podmurówka szkoły, która nigdy nie powstała. A dzisiaj ta szkoła jest w nieco innym wymiarze, bez pieców w salach lekcyjnych, z bieżącą wodą, z toaletą w budynku – choć to akurat miało swoje plusy. To co mówię stawia szkołę w nieco innym wymiarze w przed latami 80-tymi i w nieco innym wymiarze w latach 90-tych. Tak naprawdę rozwój placówki, Zasadniczej Szkoły Zawodowej miał miejsce począwszy od dziewięćdziesiątego roku i powiem to z pełną odpowiedzialnością: kiedy dyrektorem został obecny tutaj Jan Wiklak. Wtedy szkoła zaczęła zmieniać swoje oblicze – pojawiła się woda, droga, ciepełko w szkole. To też dzięki nauczycielom ówczesnych czasów, którzy byli nie tylko nauczycielami, ale stali się i pracownikami. Oni nosili cegły, wylewali podmurówkę pod łazienki, robili swoimi własnymi rękoma szkolne ogrzewanie. W końcu sprawiali też, że proces edukacyjny szedł we właściwym kierunku.” – mówił wiceburmistrz Jasiński.
Jasiński po zakończonej przemowie wręczył jeszcze prezenty od siebie oraz od gminy. Ich adresatami byli: obecna dyrekcja Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Końskich, a także byli zarządcy tej placówki: Jan Wiklak oraz Zbigniew Orzechowski.
Po przemowach wszyscy uczestnicy obchodów udali się na przepyszny poczęstunek.