W sumie około 6 milionów złotych z zewnętrznych środków pozyskał powiat konecki w ramach właśnie ogłoszonych wyników Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Przebudowę przejdą cztery ważne drogi, a piąta znalazła się na liście rezerwowej. Przypomnijmy, że w tym przypadku na wkład własny składają się: powiat konecki oraz gmina przez której teren biegnie dana droga.
REKLAMADrogi, na które powiat konecki otrzymał rządową pomoc:
Lista podstawowa:
REKLAMAPrzebudowa drogi powiatowej Radoszyce – Jacentów w dwóch odcinkach na długości 967 m, kosztorys 1 milion 129 tysięcy złotych, dofinansowanie 50%.
Rozbudowa drogi powiatowej Grzymałków – Gliniany Las – Smyków w dwóch zadaniach, w sumie w czterech odcinkach o łącznej długości ponad 1 kilometr 700 metrów, kosztorys sumaryczny obu zadań to ponad 5,6 mln złotych, a dofinansowanie wynosi 50%.
Przebudowa drogi powiatowej ul. Konecka w Radoszycach na długości 424 metrów, kosztorys wynosi nieco ponad 1 mln złotych, dofinansowanie to 50%.
I największe zadanie: przebudowa drogi powiatowej Stąporków – Smyków – Radoszyce – Włoszczowa w trzech odcinkach o łącznej długości prawie 3 kilometrów. Kosztorys w tym wypadku wynosi 4 miliony 52 tysiące złotych, a dofinansowanie to 50%.
Lista rezerwowa: Budowa drogi powiatowej Młotkowice – Cis – Zychy – Podlesie, której kosztorys to przeszło 4,5 mln złotych.
A gdzie reszta drogi Pardołów-Odrowąż ? Zrobiono do połowy i cisza w temacie.
Droga Odrowąż – Samsonów tylko na terenie gminy Stąporków nie zakończona. Wstyd !!!!! Tyle lat.
A może prokurator się zainteresuje dlaczego tradycyjny deptak spacerowy a nie droga asfaltowa ma być szeroką drogą? Kto ma interes w rozjeżdżaniu tej drogi? Kto podpala las przy drodze i kto nie może dojechać ciężkim wozem przez podmokły teren położony pod drogą żeby to ugasić? Kto tam notorycznie jeździ nocami motorami wśród dzikiej przyrody i namierzonych cietrzewi? Może bydło należy wyżreć zamiast przepędzać?
Odpowiem na te pytania, bo znam odpowiedź. Jest tu miejscowa mafia, składająca się ze strażaków OSP w Odrowążu. Jeden z nich mieszkający w pobliżu podpala, inni przyjeżdżają gasić, mają zarobek. Ale drogę przecina ciek, na którym są tamy bobrów. Położony nad nim betonowy przepust jest za słaby i droga może się zawalić pod jadącym wozem strażackim. Dlatego zabiegi o zmianę charakteru drogi, osuszenie terenu, a więc likwidację tam. Dzięki wodzie jaka uwilgaca duży okoliczny teren rozwijają się cenne przyrodniczo siedliska chronione dyrektywami unijnymi i polskim prawem.
Mieszkający w Odrowążu lokalni mafiozi mają konszachty z policją i są bezkarni. Wiceprezes miejscowej OSP dręczy osobę zabiegającą o ochronę tych terenów. Wraz z rodziną nęka, nasyła policję, kierują oskarżenia do sądu za podejmowaną przed nimi obronę. Jest to zwykłe barbarzyństwo. Mają sprzymierzeńców wśród zdegradowanych moralnie miejscowych ludzi, w tym sąsiadów zaprzeczających temu, co się dzieje. Polska wieś to siedlisko patologii. Korupcja z policją, stronniczy i prymitywny sąd to motor napędowy patologii. Bydło się rozbestwiło i nie da się go ujarzmić. To jest środowisko przestępcze w całości, łącznie z policją i koneckim sądem. Taka jest prawda, a prawda obroni się sama.