Już dawno przekroczyliśmy połowę roku 2024. Powiatowy Urząd Pracy w Końskich podsumowuje pierwsze półrocze pod kątem swoich działań związanych z aktywizacją zawodową.
REKLAMAREKLAMA
Łącznie w siedzibach urzędu w Końskich oraz punktu w Stąporkowie odnotowano 14 918 wizyt interesantów. Od początku roku 2024 liczba osób zarejestrowanych jako bezrobotne stopniowo malała. W styczniu rejestr wykazywał 2745 osób, na koniec czerwca było to już 2299 osób.
Pierwsze półrocze 2024 w liczbach to:
- 1398 wolnych miejsc pracy – 623 miejsc pracy subsydiowanej,
- 5857 wydanych decyzji,
- 197 tys. zł środków wydatków w ramach projektu pilotażowego,
- 8 mln 98 tys. zł środków wydanych na aktywne formy,
- 7 mln 317 tys. zł wypłaconych zasiłków,
- 6066 złożonych pism, wniosków, dokumentów,
- 443 tys. zł środków wydanych na dodatki aktywizacyjne,
- 2224 rejestracji osób bezrobotnych,
- 1282 podjęć pracy,
- 1365 wizyt u doradców zawodowych.
Największe wydatki PUP w Końskich w tym roku objęły działalności gospodarcze, staże i roboty publiczne. Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie Państwo na grafice w górnej części artykułu.
ŻENADA !!! Brak windy dla osób starszych ,często schorowanych 45 +, dojście do Urzędu Pracy od strony Starostwa chodnikiem to jakaś porażka 50 metrów ! Bezrobocie w powiecie koneckim jest o wiele wyższe .Jest to spowodowane brakiem odpowiednich filii w poszczególnych gminach powiatu koneckiego. Nie chęć dojazdu do Końskich i maszerowanie kilometrami do UP ,tylko po to żeby złożyć podpis. Bez znajomości w UP ,nie wiele da się załatwić. Strasznie leniwy pan starosta Grzegorz Piec , mieszkający w Smykowie . Tylko rybki ,kwiatki , i trochę dróg . Kolejny przydupas Jarosław Staciwa ,leń śmierdzący. Wykazują zero chęci do współpracy z gminami , nie mają własnych pomysłów na rozwój całego powiatu. Dlatego Ci dwaj panowie tak często bywają na rybkach , spotkaniach towarzyskich ,bo nic innego nie potrafią robić.