Neptun Końskie był na dobrej drodze do zdobycia trzech punktów i zbliżenia się w tabeli IV Ligi do Korony II Kielce. Sędzie po połowie przerwał jednak mecz z Wierną ze względu na złe warunki atmosferyczne. Partyzant Radoszyce na wyjeździe zremisował w 'małych derbach’ z Hetmanem Włoszczowa.
REKLAMAW sobotę Korona II zremisowała 1:1 z Naprzodem Jędrzejów, a zatem zrodziła się szansa do odrobienia kilku punktów przez Neptun Końskie. W niedzielę konecczanie podejmowali u siebie szóstą w tabeli Wierną Małogoszcz. Od początku spotkania lał rzęsisty deszcz, piłka momentami stawała w kałużach, a w grze było wiele przypadku. Jednak w tych elementach piłki nożnej, na które pozwalała aura zdecydowanie lepszym zespołem był Neptun. Do przerwy nasi prowadzili 2:0 po golach Piotra Zielińskiego i Krzysztofa Pacha. Niestety na drugie 45 minuty zawodnicy nie wyszli. W związku z obfitymi opadami i złym stanem murawy arbiter zdecydował się wstrzymać mecz, a ostatecznie go przerwać.
Aktualizacja: Spotkanie prawdopodobnie będzie będzie wznowione od drugiej połowy w innym terminie (najbardziej prawdopodobna data to 22 maja). Zarząd Neptuna deklaruje, że bilety zakupione w niedzielę będą ważne także podczas ponownego spotkania. Wiceliderzy z Końskich za tydzień zagrają na wyjeździe z ŁKS-em Łagów.
REKLAMANeptun Końskie – Wierna Małogosz – spotkanie przerwano
Partyzant w niedzielę we Włoszczowie walczył z Hetmanem. To tak zwane 'małe derby’, bo oba zespoły mają do siebie blisko, a ich kibice za sobą nie przepadają. Radoszyczanie, którzy zajmują ósme miejsce w tabeli prowadzili nawet do przerwy z piętnastym Hetmanem po trafieniu Karola Opary, ale ostatecznie starcie zakończyło się remisem 1:1. Za tydzień Partyzant podejmie u siebie ŁKS Łagów.
Hetman Włoszczowa – Partyzant Radoszyce 1:1 (0:1)
Gol dla Partyzanta: Karol Opara