Dziś w Radoszycach celebrowano wyjątkowe wydarzenie. Minęło 75 lat od bohaterskich walk o wolność miasta. Mieszkańcy zebrali się, by wspólnie z władzami gminy i powiatu uczcić pamięć poległych żołnierzy.
REKLAMARelacja wideo pojawi się wkrótce
REKLAMAWydarzenie rozpoczęła uroczysta Msza Święta w radoszyckim kościele, która odbyła się tuż przed południem. Stamtąd uczestnicy przeszli na skwer w centrum miasta, gdzie przywitały ich władze zarówno gminne, jak i powiatowe. Na upamiętnienie bohaterskich czynów przybyli: starosta konecki Grzegorz Piec i członek zarządu powiatu koneckiego Jarosław Staciwa, burmistrz Radoszyc Michał Pękala oraz wiceburmistrz Grzegorz Pakuła, przewodniczący rady gminy Marian Jankowski, prezes zarządu wojewódzkiego Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Kielcach Tadeusz Leszczyński, prowadzący wydarzenie dyrektor Gimnazjum w Radoszycach Sławomir Staciwa oraz przedstawiciele straży pożarnej w Radoszycach. Przybyli także harcerze z 33 Koneckiej Drużyny Harcerskiej „Iskra” oraz zuchy z XVI Koneckiej Gromady Zuchowej „Słoneczne Promyki”.
„Naród nie szanujący przeszłości nie ma prawa do przyszłości – to słowa Józefa Piłsudskiego. Ale my tę pamięć pielęgnujemy, dzisiaj właśnie dlatego tutaj jesteśmy, żeby oddać cześć i chwałę partyzantom, którzy 75 lat temu ocalili Radoszyce. To dzisiaj przypominamy, że mamy 80 rocznicę wybuchu II Wojny Światowej. To dzisiaj możemy w wolnej Polsce śmiało powiedzieć, że 1 września 1939 roku Niemcy napadły na Polskę, ale co ważne, musimy głośno powiedzieć, że 17 września 1939 roku to Armia Czerwona zaatakowała nas nożem w plecy” – przemawiał Jarosław Staciwa, członek zarządu powiatu koneckiego.
O wydarzeniach najważniejszych dla Radoszyc dni opowiedział burmistrz Pękala – „Szanowni państwo, to tu, w tym miejscu 3 września zostali przez nazistów, przez Niemców zebrani nasi bliscy, zebrani dlatego, że dzień wcześniej żołnierze stoczyli bój razem z partyzantami. Bój, w którym żołnierze niemieccy stracili 23 Niemców, Polacy jednego partyzanta. W ramach odwetu próbowali zemścić się na naszych mieszkańcach, którzy to pomagali partyzantom. Pomagali dlatego, że utracili wolność, utracili nadzieję, utracili demokrację, utracili to, co jest najcenniejsze, utracili, z dniem pierwszego września 1939 roku, gdy Polska została brutalnie zaatakowana. To, co zostało odbudowane po 1918 roku, zostało w tej chwili zniweczone”.
Po przemówieniach złożono wieńce przy pomniku, który był centralną częścią miejsca spotkania. Następnie wystąpili uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Górnikach, którzy przygotowali program artystyczny bogaty zarówno w opowieść o czasach bohaterskich walk, jak i w piosenki, które także opowiadały o tamtych wydarzeniach.
Po uroczystościach przy pomniku w centrum miasta złożono kwiaty w miejscach pamięci w Antoniowie pod Grodziskiem, w Gręboszach oraz na cmentarzu parafialnym w Radoszycach.
Zdjęcia (Piotr Malinowski):