W piątek urzędnicy z radoszyckiego magistratu wzięli udział w spontanicznej zbiórce krwi. To po to by pomóc ciężko choremu ojcu jednej z pracownic jednostki. O tej akcji poinformowała nas sama zainteresowana.
REKLAMA–„W piątek w godzinach porannych, podczas naszej przypadkowej rozmowy o stanie zdrowia mojego taty Kazimierza Mularczyka nastąpiła błyskawiczna reakcja ze strony pana burmistrza Radoszyc Michała Pękali. Natychmiast podjął decyzję o niesieniu pomocy, a mianowicie oddaniu krwi dla potrzebującego. Burmistrz oraz jego zastępca Grzegorz Pakuła, a także sekretarz Agnieszka Pikuła wraz z pozostałymi pracownikami oddając swoją krew ratują tak kruche i cenne życie. Możemy być dumni, iż to Ci wspaniali ludzie reprezentują Gminę Radoszyce, za co im serdecznie dziękujemy” – powiedziała nam Longina Lewicka, pracownica Urzędu w Radoszycach i córka potrzebującego.
Szybkiej i wskazanej w tym przypadku reakcji wszystkim związanym z UMiG w Radoszycach należy pogratulować!
REKLAMA